Były mistrz świata federacji WBC w wadze średniej swój kolejny pojedynek stoczy 1 grudnia podczas gali, gdzie walką wieczoru będzie rywalizacja Deontaya Wildera z Tysonem Furym. Rywalem 32-latka będzie Alfredo Angulo (24-7, 20 KO). To będzie powrót na ring po ponad roku.
W niedawnym wywiadzie Julio Cesar Chavez Jr, syn legendarnego Julio Cesara Chaveza opowiedział o swoich problemach z alkoholem i narkotykami.
- Mój problem z narkotykami pojawił się po przegranej walce z Martinezem w 2012 roku. Byłem bardzo rozczarowany i sięgnąłem po alkohol, zacząłem palić marihuanę. Brałem również tabletki aby móc zasnąć w końcu zasnąć. Rzuciłem alkohol na dwa lata lecz ciągle brałem tabletki więc nie wychodziło na to samo - przyznał Meksykanin.
Zawodowy pięściarz odbył również leczenie w klinice swojego ojca, który przechodził podobne problemy.
- Byłem w Tijuanie przez dwa miesiące, szukałem tam pomocy gdyż miałem liczne stany lękowe. To było dla mnie ciężkie bo ciągle zadawałem sobie pytanie "dlaczego"? Posiadałem pieniądze dom, nie byłem zły ale zdałem sobie sprawę, że to wszystko źle się toczyło - stwierdził Chavez Jr.
ZOBACZ WIDEO Wach: Biłem mocniej, ale on był bardziej ruchliwy. O wyniku zadecydował jeden cios