[tag=12012]
Mateusz Masternak[/tag] swój ostatni pojedynek stoczył w październiku tego roku. Polak wystąpił w ćwierćfinale turnieju World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej. Jego rywalem był Kubańczyk - Yunier Dorticos. Po wyrównanych i emocjonujących 12-rundach "Master" uległ na punkty. Do tego starcia, pięściarza przybliżyły walki z Ismaiłem Siłłachem oraz Yourim Kalengą, które zawodnikowi zorganizował Mateusz Borek. W rozmowie z Przemysławem Garczarczykiem, promotor odniósł się do osoby Mateusza Masternaka.
- Nie mam bliższego kontaktu z Mateuszem Masternakiem, bo byłem z nim związany taką umową dżentelmeńską, lojalnościową. Zrobiłem mu dwie walki, za które zapłaciłem, z Siłłachem i Kalengą. Jeszcze dodatkowo zapłaciłem za pas WBO Europe, żeby to utrzymało Mateusza w rankingach. Myślę, że na bazie tych dwóch zwycięstw dostał propozycję od Kalle Sauerlanda - cytuje wypowiedź Mateusza Borka portal tojestboks.pl.
Organizujący 22 grudnia galę tytułowaną jako "Wojna Domowa" Borek, przyznaje również, że Mateusz Masternak najprawdopodobniej w kolejnej walce nie wystąpi pod jego szyldem.
– Nie do końca się to wszystko ułożyło tak jak mnie się wydawało, że się umówiliśmy. Więc na razie średnio się interesuję jego karierą. Wydaje mi się, że Mateusz wykorzysta to, że nagle się pojawił na rynku Darek Michalczewski, więc sądzę, że trzeba by pewnie Darka Michalczewskiego pytać. Bo gdybym dzisiaj miał spekulować gdzie zaboksuje Masternak, to pewnie nie u mnie, pewnie nie u Andrzeja Wasilewskiego, tylko raczej u Dariusza Michalczewskiego – stwierdził szef grupy MB Promotions, cytowany przez tojestboks.pl
ZOBACZ WIDEO DSF 18: Piorunujący nokaut Sarary. "To nie są szachy, my chcemy urwać sobie głowy"