Artur Szpilka: Chcę walki z Włodarczykiem. Złej krwi byłoby aż nadto!

Trwa gorąca dyskusja na temat potencjalnej walki Krzysztofa Włodarczyka z Arturem Szpilką. - Chcę tego pojedynku jak najszybciej. Wreszcie byśmy sobie wszystko wyjaśnili w ringu - uważa Szpilka, który trenował w Hiszpanii pod wodzą nowego trenera.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Artur Szpilka WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Artur Szpilka
W trakcie programu "Ring" w TVP Sport Krzysztof Włodarczyk otwarcie przyznał, że chciałby jeszcze raz spróbować swoich sił w najcięższej kategorii wagowej. Pięściarz celuje w pojedynek z Arturem Szpilką i to... jeszcze w tym roku!

Włodarczyk zirytował się na Szpilkę, że ten powiedział, iż "trzęsie portkami" przed ewentualnym pojedynkiem.

- Szpilka? Z jednej strony chodzi o ambicje, z drugiej musi się także zgadzać kasa. Pojedynek w tym roku jest bardzo możliwy. Jest we mnie chęć wyrównania rachunków - przyznał.

Na odpowiedź Szpilki nie trzeba było długo czekać. Bokser w rozmowie dla "sport.tvp.pl" przyznał, że z przyjemnością zmierzy się z Włodarczykiem. Podkreślił, że ich potyczka rozgrzałaby do czerwoności kibiców w Polsce.

- Chcę tego pojedynku jak najszybciej. Wreszcie byśmy sobie wszystko wyjaśnili w ringu. Powiedziałem, że trzęsie portkami, on uważa inaczej, więc zapraszam do zabawy. Ta walka rozgrzałaby całą Polskę. Z Mariuszem Wachem nie było złej krwi, z "Diablo" tej złej krwi byłoby aż nadto. Gorąco byłoby na każdym spotkaniu, podczas każdej konferencji, a potem wojna w ringu - skomentował bokser, który przebywał na obozie w Hiszpanii. Tam trenował pod okiem nowego trenera Romana Anuczina.

Zobacz także: Artur Szpilka o nowym trenerze: Wziął mnie do podstawówki w boksie ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik jest w życiowej formie? "Czuć od niego pewność siebie"
Czy dojdzie do pojedynku Szpilka-Włodarczyk?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×