Artur Szpilka ma zmienić styl walki. Nowy trener chce skupić się na technice

PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Artur Szpilka i Andrzej Gmitruk (na drugim planie)
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Artur Szpilka i Andrzej Gmitruk (na drugim planie)

Artur Szpilka ma za sobą pierwsze tygodnie treningów pod okiem Romana Anuczina. Rosjanin chce, by jego podopieczny zmienił styl boksowania i skupił się na walce z półdystansu. - Nikt nie dawał mu nad tym pracować - powiedział Anuczin.

W tym artykule dowiesz się o:

Po śmierci Andrzeja Gmitruka, Artur Szpilka długo szukał nowego trenera. Od kilku tygodni 29-latek trenuje z Romanem Anuczinem i chwali sobie współpracę z Rosjaninem. - On w ogóle nie odpuszcza, co jest dla mnie bardzo motywujące - mówił Szpilka w wywiadzie udzielonym serwisowi ringpolska.pl.

Nowy szkoleniowiec jest zadowolony ze współpracy ze Szpilką. - To doby bokser, ułożony. Trzeba trochę pozmieniać niektóre rzeczy, poprawić jego technikę, szczegóły. Myślę, że będzie dobrze. On wierzy we mnie, ja wierzę w niego. Słucha mnie i rozumie. Wie do czego zmierzam - powiedział Anuczin dla FightsportPL.

Zobacz także: Andrzej Wasilewski: Moim zdaniem do walki Włodarczyk - Szpilka w najbliższym czasie nie dojdzie

Anuczin ma pomysł na Szpilkę. Chce, by polski bokser zmienił swój styl i częściej walczył w półdystansie. W rozmowie z dziennikarzem FightsportPL padło nawet porównanie do sposobu walki Mike'a Tysona. - Może nie do końca chodzi o styl Tysona, ale średni dystans. Przejście do półdystansu i praca w zwarciu - dodał rosyjski szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO Adam Kownacki: Walka z Wilderem? Każdy wyzywa mnie na pojedynek

Nowy trener Szpilki uważa, że jego podopieczny dobrze czuje się w półdystansie i żałuje, że nikt wcześniej nie dawał mu nad tym pracować. W najbliższych tygodniach bokser ma skupić się na treningach nad techniką, co ma mu pomóc w przyszłości. Termin kolejnej walki Szpilki nie jest jeszcze znany i nie można rozpocząć przygotowań pod konkretnego rywala.

Anuczin ocenił też ostatnie walki Szpilki. O ile do potyczki z Mariuszem Wachem nie miał większych zastrzeżeń, o tyle krytycznie odniósł się do przegranej walki z Adamem Kownackim. - Był kompletnie nieprzygotowany fizycznie, rozmontowany, jak nie on. Myślę, że jeśli kiedyś dojdzie do rewanżu, to pokonamy go - zapowiedział.

Źródło artykułu: