Dillian Whyte i Michael Hunter potencjalnymi rywalami Aleksandra Powietkina

Getty Images / James Chance / Na zdjęciu: Dillian Whyte
Getty Images / James Chance / Na zdjęciu: Dillian Whyte

Aleksander Powietkin (34-2, 24 KO) wciąż nie zna nazwiska kolejnego przeciwnika. Potencjalnych rywali dla Rosjanina jednak nie brakuje.

Rosjanin ostatnią walkę stoczył we wrześniu ubiegłego roku. Przegrał przed czasem z mistrzem świata federacji WBA, WBO i IBF Anthonym Joshuą, ale udowodnił, że wciąż stać go na światowe sukcesy.

Eks-czempion do ringu ma powrócić 18 maja w Chicago, a jego kolejnym oponentem może zostać Dillian Whyte (25-1, 18 KO) lub Michael Hunter (16-1, 11 KO).

Zobacz także: Deontay Wilder i Anthony Joshua mogą zmierzyć się jeszcze w tym roku

Jeżeli chodzi o Brytyjczyka, to jest to już nie pierwszy raz, gdy łączone są nazwiska obu pięściarzy. Aleksander Powietkin miał się z nim zmierzyć już w kwietniu, ale w obliczu wyznaczenia "The Body Snatchera" do walki o pas tymczasowego mistrza WBC, rozmowy zakończono. Gdy wiadomo, że do potyczki Whyte'a z Dominikiem Breazeale'em nie dojdzie, jego nazwisko ponownie pojawiło się w spekulacjach.

ZOBACZ WIDEO Błaszczykowski pewniakiem w kadrze? "W tej chwili nie widzę nikogo, kto mógłby go zastąpić"

Dla walczącego wcześniej w niższym limicie Huntera pojedynek z "Saszą" byłby największym testem w dotychczasowej karierze. "Bounty" ma za sobą owocny rok 2018, który zakończył czterema zwycięstwami, z czego aż trzema przed czasem.

Zobacz także: Ogromne pieniądze dla Wildera!

Do niedawno plotkowano również, że Powietkin może zmierzyć się w maju z debiutującym w wadze ciężkiej czempionem kategorii cruiser, Ołeksandrem Usykiem. Ukrainiec ma skonfrontować się jednak z kimś innym.

Komentarze (0)