- Jestem gotowy na walki! Niech Bóg błogosławi Amerykę! - zapowiedział Tyson Fury po zwycięskim pojedynku z Tomem Schwarzem. Brytyjczyk znokautował Niemca pod koniec drugiej rundy starcia, które odbyło się w sobotę (15 czerwca) w MGM Grand Garden Arena w Paradise (Las Vegas).
Po zejściu z ringu były mistrz świata wagi ciężkiej udał się do szatni swojego przeciwnika, żeby podziękować mu za walkę i... zaprosić go na treningi do Wielkiej Brytanii.
"Słuchaj, chcę, żebyś przyjechał do Anglii i trenował ze mną. Mam nadzieję, że uda mi się wciągnąć cię na kartę walk podczas następnej gali z moim udziałem. To jest obietnica. Nie mówię rzeczy, których nie popieram" - zapowiedział Fury.
ZOBACZ: Duża kasa dla Tysona Fury'ego. Kontrakt z Top Rank wyszedł mu na dobre >>
Amerykańskie media piszą o miłym geście ze strony samozwańczego "Króla Cyganów". Media społecznościowe lotem błyskawicy obiegło nagranie, na którym widzimy jak Fury pociesza niemieckiego pięściarza.
This is amazing
— Boxing on BT Sport (@BTSportBoxing) 16 czerwca 2019
Tyson Fury and Ben Davison went into Tom Schwarz's dressing room after the fight..
"You came to win and that stands for a lot."
"Your son done a good job, you should be proud!"
"I'll try and get you on my next card, I'd like you to come train with me." pic.twitter.com/IzQlJNERcT
ZOBACZ: Tyson Fury nowym liderem wagi ciężkiej magazynu "The Ring" >>
ZOBACZ WIDEO Głowacki - Briedis. Promotor Polaka zapowiada protest