Podczas oficjalnego ważenia Fury okazał się cięższy od Whyte. Mistrz świata ma także przewagę warunków fizycznych nad pretendentem do tytułu.
Choć konferencja i ważenie odbyły się w koleżeńskich relacjach, to bokserzy są zgodni, że w ringu skończy się uprzejmość.
- Chcę wyrazić szacunek i podziękować Dillianowi Whyte'owi i jego zespołowi, porządnym profesjonalistom i zamierzamy dać prawdziwą walkę, nie wątpcie w nas. Zamierzamy pokazać pojedynek, jakiego jeszcze nie było, to będzie wojna - powiedział Tyson Fury.
- Niech was to nie zmyli, jesteśmy gotowi iść na wojnę - wyznał Dillian Whyte, nawiązując do spokojnej atmosfery przed walką. - Nie martwię się o to, co on robi, martwię się o to, co ja muszę zrobić. Ciężko trenowaliśmy, ja jestem gotowy - dodał.
Transmisję z gali na stadionie Wembley będzie można obejrzeć na platformie Viaplay. Początek o 19.00.
Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak Pudzianowski trenuje przed walką z Materlą