Tyson Fury dwukrotnie przekładał rewanż z Władimirem Kliczką, a jak się później okazało, zażywał kokainę i został zawieszony. Stracił tytuły mistrza świata i na razie odpoczywa od boksu. Za pośrednictwem Twittera skomentował sytuację na szczycie kategorii ciężkiej.
- Aby być zupełnie szczerym, waga ciężka jest gó*** warta w tej chwili. Tak zwani zabójcy walczą z leszczami, których nawet nie znamy, a jacyś starcy biją się o pasy - przekazał "Król Cyganów".
Pisząc o "starcach", miał zapewne na myśli 44-letniego Shannona Briggsa, który jest blisko starcia o tytuł World Boxing Association. Na razie nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle Brytyjczyk powróci między liny - w wywiadach podkreślał, że zmagał się ostatnio z depresją i miewał nawet myśli samobójcze. Kilkukrotnie ogłaszał zakończenie kariery, ale nigdy nie wytrzymał w tym postanowieniu długo.
ZOBACZ WIDEO Efektowna wygrana zespołu Glika. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
Nie ma pasa i miec juz nie bedzie . Ostal mu ino pi-ar...
"zbrodnicze lewactwo " ... co to jest "lewactwo" ?