Ceny nie były niskie, bo za obejrzenie gali w jakości SD płacono niemal 60 dolarów, zaś w jakości HD - niemal 70. To oznacza, że tylko na rynku USA pojedynek zarobił między 60 a 70 mln dolarów.
Do tego dochodzą wpływy z innych rynków. W Wielkiej Brytanii transmisja kosztowała 12 funtów, miliony telewidzów oglądały też konfrontację Meksykanów w ich ojczyźnie. Pokazywały ją tam TV Azteca i Televisa.
Sam pojedynek nie dostarczył wielkich emocji. Saul Alvarez (49-1-1, 34 KO) wygrał na punkty wszystkie rundy i bezdyskusyjnie pokonał Julio Cesara Chaveza Juniora (50-3-1, 32 KO). Następną batalię triumfator stoczy 16 września w Las Vegas. Jego rywalem będzie wtedy Giennadij Gołowkin (37-0, 33 KO). Stawka? Cztery pasy mistrza świata wagi średniej.
ZOBACZ WIDEO: Łukasz Jurkowski: To będzie piekło i wielkie przeżycie, tworzymy nową historię KSW