- Nikt mnie nie namawiał na powrót do ringu. Sam ze sobą przeprowadziłem taką rozmowę bo za rok, lub dwa żałowałbym, że podjąłem decyzję o końcu kariery. Koncentruję się teraz tylko na najbliższym pojedynku. Chcę pokazać wszystkie swoje umiejętności. Ta przerwa od boksu nie trwała długo. Cały czas byłem w treningu, ruszałem się. To było tylko oficjalne pożegnanie, a wewnątrz wszystko zostawało na tych samych zasadach. Człowiek uczy się całe życie. Wyciągnąłem wnioski, chcę się rozwijać i dlatego tak szybko zmieniłem swoją decyzję - mówił Patryk Szymański przed swoją piątkową walką na gali Tymex Boxing Night.