Hearthstone Wyjście z Cienia - przegląd mety: Szaman

Materiały prasowe / Blizzard  / Hearthstone Wyjście z Cienia - przegląd mety: Szaman
Materiały prasowe / Blizzard / Hearthstone Wyjście z Cienia - przegląd mety: Szaman

Po latach prób, Blizzard wreszcie dopiął swego. W grze pojawił się grywalny, konkurencyjny dla innych talii szaman oparty o murloki. Wydawało się, że to może być dominujący archetyp Thralla. Ten pogląd wywróciły jednak lineupy z mistrzostw świata.

Kilka dni temu byliśmy świadkami najważniejszego dnia w roku dla graczy Hearthstone - rotacji. Do formatu "wild" odeszły trzy najstarsze dodatki (w sumie kilkaset kart), zaś do gry wszedł jeden nowy zestaw zawierający 135 kart. Tak wielkie zmiany musiały odbić się na meta game'ie. W związku z tym kontynuujemy nasz cykl, w którym kolejno przyjrzymy się, w jakiej kondycji są poszczególne klasy. Czas na szamana, który aktualnie stoi w rozkroku między agresją a kontrolą.

W rozgrywkach rankingowych nie ma wątpliwości. Widzisz szamana, masz przed oczami murloki. To właśnie tego typu talie osiągają najlepsze rezultaty. Kluczem do sukcesu Thralla opartego o te wodne stworzenia jest karta soul of the murloc (murlocza dusza), która powoduje, że przeciwnicy mają dużo większe problemy z całkowitym wyczyszczeniem naszego stołu. To z kolei znacznie ułatwia efektywne wykorzystanie bloodlusta (żądzy krwi). Obecnie murloc shaman w dużym stopniu przypomina token druida, który bazuje na soul of the forest (duszy kniei) oraz savage roarze (dzikim ryku).

Jednym z przykładów efektywnego wykorzystania murloc shamana jest "Roneenori", który talią tą osiągnął top15 legendy.

Ciekawą wariację zaprezentował również "Satellite", osiągając 81. miejsce wersją z Baristą Lynchenem

Jeszcze do niedawna na tym można by zakończyć przegląd szamana, gdyż praktycznie inne archetypy nie występowały na ladderze. Sytuację zmienić mogą jednak talie zgłoszone przez graczy na mistrzostwa świata. Oprócz "A83650", który zdecydował się na agresywną odmianę opartą o tokeny, cała reszta szamanów to różnego rodzaju kontrolne wariacje. Nikt natomiast nie wybrał wyżej przedstawionych murloków. Talie zgłoszone na mistrzostwa sprawdzić można tutaj. 

Początkowo gracze próbowali również stworzyć wersję na Malygosie oraz ultra agresywną. Nie są one jednak dziś na tyle mocne, aby realnie rozpatrywać je w kategoriach "meta decków".

Szaman stoi dziś we wspomnianym dość szerokim rozkroku. W rozgrywkach rankingowych dominują jego agresywne odmiany, turniejowo natomiast wybór pada na wersje kontrolne, co już niedługo, z racji rangi turnieju, może odbić się również na mecie ladderowej. Bez wątpienia jednak Thrall powinien się w niej utrzymać. Wydaje się, że po rotacji stał się on nieco bardziej grywalny, chociaż do siły dawnego Shudderwocka, trochę mu jeszcze brakuje. 

Pozostałe przeglądy mety:

Druid
Łowca
Mag
Paladyn
Kapłan
Łotr

ZOBACZ WIDEO Tomasz Smokowski przerwał wywiad z piłkarzem Miedzi. "Żyro, mów prawdę!"

Komentarze (0)