MAD Lions na MSI, wielki zawód G2 Esports. Za nami wiosenny LEC

Materiały prasowe / Riot Games / Na zdjęciu: Marek Humanoid Brazda
Materiały prasowe / Riot Games / Na zdjęciu: Marek Humanoid Brazda

Za nami wiosenny split League of Legends European Championship, czyli najważniejszych rozgrywek LoLa w Europie. Sensacyjnymi mistrzami, a co za tym idzie reprezentantami kontynentu na MSI, zostali gracze MAD Lions.

W tym artykule dowiesz się o:

W wiosennym splicie wystąpiło dziesięć składów (Astralis, EXCEL Esports, Fnatic, G2 Esports, MAD Lions, Misfits Gaming, Rogue, FC Schalke 04, SK Gaming oraz Team Vitality). Co warte podkreślenia, w sumie wystąpiła w nich aż siódemka Polaków.

Faza grupowa zakończyła się triumfem G2 Esports, czego większość fanów sceny League of Legends mogła się spodziewać. Co jednak istotne, Rogue, w którym występuje aż dwóch Polaków, zakończyło fazę grupową dokładnie takim samym wynikiem co "Samurajowie"

Grupy to jedna historia, prawdziwa walka zaczyna się jednak w fazie pucharowej. W półfinale górnej drabinki zobaczyliśmy G2 Esports oraz uplasowane na 4 miejscu FC Schalke 04. Po świetnych pięciu mapach, górą byli obrońcy tytułu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiach

W drugim półfinale zmierzyły się natomiast drużyny MAD Lions oraz Rogue. Tam obserwowaliśmy jedynie cztery mapy, w których lepszą dyspozycję zaprezentowały "Lwy". W finale górnej drabinki G2 Esports zdecydowanie zawiodło swoich fanów i nie popisało się dobrą grą, przez co otworzyli przeciwnikowi drogę do finału całego sezonu.

Rogue po pokonaniu Schalke 04 wynikiem 3:1, musiało zmierzyć się z organizacją "Ocelote’a". Wybitna forma zawodników z "Inspiredem" na czele zaowocowała pokonaniem G2 w czterech mapach. Słysząc o tak wyjątkowym wielkim finale, widzowie oczekiwali wielkich esportowych emocji, które zresztą otrzymali. Byliśmy świadkami pięciu pełnych map, które mimo początkowej przewagi Rogue, zakończyły się na korzyść MAD Lions.

Kibice G2 Esports na pewno nie mogą być zadowoleni z minionego sezonu. Zawodnicy pierwszy raz od czterech splitów uplasowali się na innym miejscu niż pierwszym. Co jest jeszcze ciekawsze, Rogue pierwszy raz w historii organizacji wygrało mecz na G2 Esports.

Z pewnością miniony sezon LEC dostarczył wiele emocji i esportowych wrażeń. To wszystko sprawia, że możemy jedynie wyczekiwać letniego sezonu i liczyć na jeszcze lepsze spotkania wspomnianych drużyn.

Czytaj także:
- x-kom AGO o awans do ESL Pro League powalczy w kolejnym sezonie
- LoL. Blamaż AGO w drugiej połowie fazy grupowej EU Masters

Źródło artykułu: