Ronaldo narzekał już po pierwszym meczu. Portugalia została zatrzymana przez Islandię (1:1), a napastnik był niepocieszony, że rywale nastawili się tylko na obronę.
W sobotnim spotkaniu z Austrią piłkarz Realu Madryt był bardzo aktywny, co i rusz nękał strzałami bramkarza rywali Roberta Almera. Nie przynosiło to rezultatu. Wydawało się, że zła passa zostanie przełamana w 79. minucie, gdy włoski sędzia Nicola Rizzoli podyktował rzut karny.
Ronaldo podszedł do jedenastki, ale uderzył w słupek. Kilka minut później posłał piłkę do siatki, ale był na spalonym i trafienie słusznie nie zostało uznane.
Jak wyliczył serwis Opta Sports, Cristiano Ronaldo w dwóch spotkaniach Euro 2016 oddał aż 20 strzałów na bramkę. To więcej niż w przypadku dziewięciu drużyn występujących we francuskim turnieju.
Po dwóch kolejkach Portugalczycy z dwoma punktami zajmują trzecie miejsce w grupie F. W trzecim meczu zmierzą się z liderem grupy - reprezentacją Węgier.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Wojciech Kowalewski: Coraz bardziej przypominamy najlepsze zespoły (źródło TVP)
{"id":"","title":""}