- Mam nadzieję, że dwa dni wolnego więcej od Polaków będzie naszą przewagą. Na pewno nie będzie to kluczowe, ale w dogrywce może mieć wpływ na mecz. Sporo o was wiemy, o każdym zawodniku, nie tylko o Lewandowskim. Tajemnicą dla nas nie jest też wasza taktyka - mówi Michael Lang.
- Tak długo jak jesteśmy w posiadaniu piłki jest dobrze. Musimy grać cierpliwie i uważnie. Jeśli będzie 0:0 po 90 minutach to też nie ma się czym martwić - uważa pomocnik FC Basel, który na boiskach Francji jest zmiennikiem.
Lang nie ma wątpliwości, że kluczem do pokonania Polski jest zatrzymanie Roberta Lewandowskiego.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Haris Seferović: Kamil Glik to twardy typ (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
[/color]
- Trudno go zatrzymać w akcji jeden na jednego. Wie jak wyjść na dobrą pozycję, strzelić. Dobrze jest grać dwóch na jednego przeciw niemu. Jeśli ma przestrzeń, wykorzysta to, dlatego nie może zostawić mu miejsca. Oczywiście łatwo mówić, trudniej zrobić, ale pokazaliśmy już w mecz z Francją, że potrafimy dobrze bronić - podkreśla piłkarz.
Pomocnik reprezentacji Szwajcarii zaznacza również, że nie mogą zapomnieć o pozostałych polskich piłkarzach.
- Wiem, że Polska ma znakomite indywidualności. Mają dobrą atmosferę, walczą jeden za drugiego. Pokazali to w ostatnim meczu, we Wrocławiu (2:2). Są bardzo dobrzy w defensywie, grają blisko siebie. Nie stracili nawet jednej bramki w turnieju. Polska to nie tylko Lewandowski, macie naprawdę fajną równowagę w zespole, wiec będzie naprawdę ciężko - mówi.
- Kto wie, może to być podobny mecz do tego z Wrocławia, ale wtedy to był mecz sparingowy, więc było dość luźno, mogliśmy zaryzykować. Teraz tego nie będzie, ale i tak spodziewam się otwartego meczu - analizuje.
Pytany o mocne strony Szwajcarów odpowiada: "Możemy porównać się trochę do Polski. Mamy kilku świetnych piłkarzy z przodu, jak Shaquiri, Xhaka. Ale też świetną defensywę. Posiadamy równowagę, której jeszcze 1,5 roku temu nie było. Walczymy do końca, każdy idzie w ogień za drugiego. Umiemy kreować sytuację, więc nie jesteśmy tacy słabi - śmieje się zawodnik.
Marek Wawrzynowski z Montpellier
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Tomasz Jodłowiec: Mogliśmy wygrywać wyżej w grupie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}