Euro 2016. Pepe: Polska jest bardzo mocna, ale trener potrafi nas odpowiednio przygotwać

PAP/EPA / EPA/MOHAMED MESSARA
PAP/EPA / EPA/MOHAMED MESSARA

Reprezentacja Portugalii będzie kolejnym rywalem Polski w mistrzostwach Europy. Podopieczni Fernando Santosa po wyeliminowaniu Chorwacji (1:0 po dogrywce) nie zamierzają lekceważyć Biało-Czerwonych.

Z respektem o reprezentacji Polski wypowiedział się selekcjoner Portugalii. - Mają topowych zawodników, a przede wszystkim Lewandowskiego. Spora część piłkarzy występuje w Bundeslidze, więc to bardzo silny zespół. Spodziewam się znakomitego widowiska pomiędzy drużynami, które zrobią wszystko, by zwyciężyć - przewiduje Fernando Santos, przypominając, że w 2012 roku jako selekcjoner Grecji zremisował z naszą drużyną 1:1 podczas mistrzostw Europy.

- Polska jest bardzo mocna - ocenia środkowy obrońca Pepe, który już nieraz miał problemy z zatrzymaniem Roberta Lewandowskiego. - Trener potrafi nas jednak odpowiednio przygotować. W ostatnim czasie bardzo ciężko pracował nad meczem z Chorwacją, wiedząc, że mamy dzień mniej od przeciwnika na przygotowania. Wierzymy w jego pracę, a poza tym sami jesteśmy gotowi do poświęceń dla dobra drużyny - tłumaczy zawodnik Realu Madryt.

- Chorwacja ma świetnych piłkarzy, jednak dzięki wspólnej pracy i dobrej atmosferze w drużynie zdołaliśmy przejść tę przeszkodę - dodaje Pepe.

Zwycięskiego gola dla Seleccao strzelił dopiero w 117. minucie za sprawą Ricardo Quaresmy. - Mecz z Polską będzie dla nas kolejnym finałem. Najważniejsze, abyśmy zregenerowali siły i dzięki temu mogli zagrać na pełnych obrotach - przyznaje partner Cristiano Ronaldo z linii ataku.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Kołodziejczyk po meczu Polaków. "To były modlitwy do Matki Boskiej Fabiańskiej"

Źródło artykułu: