Portugalia, Holandia, Dania, Grecja, Włochy (ME 2012) Ukraina, Polska, Irlandia Północna i Słowacja (ME 2016) - przeciwko tym dziewięciu drużynom narodowym wystąpił w finałach mistrzostw Europy Thomas Mueller.
As Bayernu ogółem na Euro 2012 i 2016 na boisku przebywał przez 670 minut, ale ani razu nie skierował piłki do siatki. Tymczasem na dwóch mundialach (2010, 2014) w 13 spotkaniach Mueller strzelił aż 10 goli i był największą gwiazdą reprezentacji Niemiec.
- Pracuję nad tym, by w końcu strzelić gola, ale na pewno nie koncentruję się wyłącznie na moich własnych osiągnięciach - przyznaje Mueller, podkreślając, że skupia się na dobru drużyn narodowej.
26-latek podczas mistrzostw nie znajduje się w życiowej formie, ale nie odstaje od partnerów z ofensywy i cieszy się zaufaniem selekcjonera. Przeciwko Irlandii Północnej nie sprzyjało mu szczęście - po jego strzałach piłka zatrzymała się na słupku i poprzeczce. Z kolei w pojedynku ze Słowacją (3:0) przebiegł największy dystans spośród wszystkich kadrowiczów Joachima Loewa.
Do tej pory Muellera w zdobywaniu goli wyręczał między innymi Mario Gomez, który ma w dorobku dwa trafienia na Euro. Jeśli pomocnik ma się przełamać, to ćwierćfinał z Włochami jest do tego idealną okazją. Niemcy mają bowiem prawo obawiać się Italii jak żadnego innego zespołu.
#dziejesienaeuro. Zachwyty ekspertów nad Włochami. "Zagrali wspaniale, genialnie"