David de Gea: Moje interwencje nic nam nie dały

PAP/EPA / Na zdjęciu: David de Gea [z prawej]
PAP/EPA / Na zdjęciu: David de Gea [z prawej]

Bramkarz reprezentacji Hiszpanii David de Gea, który wystąpił we wszystkich czterech meczach swojej drużyny na Euro 2016, żałuje, że jego liczne interwencje nie pomogły Hiszpanom w awansie do ćwierćfinału.

25-letni David de Gea wygrał rywalizację o miejsce w bramce z dziesięć lat starszym Ikerem Casillasem i wystąpił we wszystkich spotkaniach, które reprezentacja Hiszpanii rozegrała na mistrzostwach Europy. W dwóch pierwszych, z Czechami i Turcją, zachował czyste konto, ale w dwóch kolejnych, z Chorwacją i Włochami, po raz razy wyciągał piłkę z siatki.

W meczu 1/8 finału, w którym Hiszpania zmierzyła się z Włochami, De Gea miał kilka świetnych interwencji, ale nie zdołał uchronić swojego zespołu przed porażką i odpadnięciem z Euro 2016. Dla mistrzów Europy sprzed czterech lat taki wynik jest prawdziwą katastrofą.

- Starałem się, żebyśmy utrzymali czyste konto tak długo, jak było to możliwe. To prawda, że miałem kilka dobrych interwencji, ale ostatecznie nic nam one nie dały. Sami też mieliśmy parę okazji do zdobycia gola, ale nie zdołaliśmy ich wykorzystać - przyznał po meczu De Gea, cytowany przez serwis vavel.com.

ZOBACZ WIDEO: To dlatego Lewandowski i Milik stracili skuteczność na Euro 2016

- Te reprezentacja zapisała się w historii. Mamy swój styl i musimy iśc w tym kierunku, poprawiając go. Teraz myślimy już o kwalifikacjach do mistrzostw świata w Rosji - zakończył wieloletni bramkarz Manchesteru United.

Bramki dla reprezentacji Włoch w meczu z Hiszpanią zdobywali Giorgio Chiellini i Graziano Pelle. W ćwierćfinale reprezentacja "Squadra Azzura" zmierzy się z mistrzami świata Niemcami.

Źródło artykułu: