Euro 2016: Russell Crowe przerzucił się na Islandię

PAP/EPA
PAP/EPA

Po odpadnięciu reprezentacji Polski z Euro 2016 Russell Crowe zdradził, że teraz podczas mistrzostw będzie kibicował reprezentacji Islandii.

W czasie Euro 2016 Biało-Czerwoni niespodziewanie zyskali fana w osobie Russella Crowe'a. Australijski aktor był zachwycony drużyną Adama Nawałki, a swoją sympatię do reprezentacji Polski ujawnił w przy okazji meczu 2. kolejki Euro 2016 z Niemcy - Polska (0:0).

Potem komentował na Twitterze spotkania Polski z Ukrainą, Szwajcarią i Portugalią. Po pudle Jakuba Błaszczykowskiego z rzutu karnego w tym ostatnim meczu dodawał otuchy byłemu kapitanowi reprezentacji tak, jak wszyscy inni kibice.

"Niefart. Byliście wielcy. Bądźcie dumni. Kochamy Cię Kuba. Jesteś bohaterem. Gratulacje dla Portugalii" - napisał laureat Oscara na Twitterze.

Kilka godzin po spotkaniu Polska - Portugalia Crowe zdradził, że teraz podczas Euro 2016 będzie kibicował reprezentacji Islandii, która w ćwierćfinale zmierzy się z Francją. "Teraz jestem Islandczykiem!" - zakomunikował aktor.

ZOBACZ WIDEO Tak kibicowaliśmy Biało-Czerwonym. "To był nieprawdopodobny szok, wszyscy zamarliśmy"

Komentarze (13)
avatar
Elżbieta Grabarczyk
1.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzięki p. Rassell, teraz kibicujemy Islandii 
avatar
Tomek Psyrorzek
1.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Az dziwne ze tyle wytrzymal, bo patrzac na slamazarna gre skrzydlowych oraz Glika i Pazdana to bol dla oka. Zeby choc ktorys z tej 11 byl przystojny, to czemu nie. 
avatar
Małgorzata Lesik
1.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jesteś wielki!!!!! Jesteśmy z TOBĄ!!! Jesteśmy DUMNI!!!! 
avatar
Noelle XQx
1.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
widać, że wybrał sobie "słabsze" zespoły... 
avatar
Imisirah
1.07.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
To tak jak ja ;-). Będę za Islandią bo to fajni piłkarze. Grają bez kompleksów a cały ich kraj zapakował by się w większą dzielnicę Londynu czy ze dwie Warszawy. Do boju i lać gospodarzy ;-)