Euro 2016: najmniej sparingów od lat. Adam Nawałka wie co robi? (analiza)

Mistrzostwa świata 2006:

Selekcjonerem reprezentacji Polski po Jerzym Engelu został Paweł Janas. Po udanych eliminacjach udało mu się awansować na mistrzostwa świata, które były rozgrywane w Niemczech. Apetyty były ogromne, ponieważ Biało-Czerwoni byli typowani do zajęcia drugiego miejsca - pierwsze było zarezerwowane dla Niemców. Z Ekwadorem i Kostaryką mieliśmy sobie poradzić.

Do realizacji celu miały posłużyć cztery towarzyskie spotkania, ale już one wlały nieco niepewności. 2 maja zmierzyliśmy się z Litwą i w Bełchatowie sensacyjnie przegraliśmy 0:1. Dwa tygodnie później we Wronkach podjęliśmy Wyspy Owcze i tutaj nie było już wątpliwości - zwyciężyliśmy 4:0, ale rywal też nie był z najwyższej półki. Dwa gole zdobył wówczas Grzegorz Rasiak. Przed samym Euro zmierzyliśmy się jeszcze z Kolumbią oraz Chorwacją. Pierwszy mecz zapamiętamy głównie ze względu na gola bramkarza rywali Luisa Martíneza, który tak wykopał piłkę z własnej połowy, że ta przelobowała Tomasza Kuszczaka. Przed samym mundialem ograliśmy Chorwatów 1:0, ale na mistrzostwach zawiedliśmy na całej linii.

Przegraliśmy z Ekwadorem (0:2), Niemcami (0:1) i w meczu o honor wygraliśmy z Kostaryką (2:1).

Mecze towarzyskie przed samym turniejem:

Euro 2008:

Po Pawle Janasie Polski Związek Piłki Nożnej postanowił dać szansę zagranicznemu trenerowi. Został nim doświadczony Leo Beenhakker. Początkowo wszyscy byli zachwyceni Holendrem - broniły go nie tylko wyniki, ale i świetne relacje z otoczeniem. W Polsce w pewnym momencie był bożyszczem kibiców.

Przed Euro 2008 zorganizował trzy sparingi, ale "ukrył" kadrę z dala od fanów. Biało-Czerwoni pojechali na zgrupowanie do Niemiec i tam zagrali dwa mecze towarzyskie - dzień po dniu w dwóch różnych składach. Najpierw przyszedł rozczarowujący remis z Macedonią (1:1), a dzień później wymęczyliśmy zwycięstwo z Albanią (1:0). Na pożegnanie z Polską w Chorzowie zremisowali z Danią 1:1.

Na Euro 2008 o drugie miejsce mieliśmy powalczyć z Chorwatami. Na dzień dobry przegraliśmy z Niemcami (0:2), a później zremisowaliśmy z Austrią 1:1. Wówczas najbardziej nielubianą osobą w kraju był sędzia Howard Webb. Z Chorwacją przegraliśmy 0:1 i odpadliśmy z mundialu.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: zabrakło nam nieco agresji (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

Mecze towarzyskie przed samym turniejem:

Euro 2012:

Na ten turniej nie musieliśmy się kwalifikować, ponieważ wraz z Ukrainą byliśmy gospodarzami. Misję "Euro" powierzono Franciszkowi Smudzie, który miał przygotować Biało-Czerwonych do pierwszego w historii wyjścia z grupy podczas mistrzostw Europy.

Przed samym turniejem (a więc od maja) zagraliśmy trzy sparingi. Wszystkie wygraliśmy, ale rywale byli niżej notowani od nas. Dwa pierwsze z nich rozegraliśmy w Klagenfurcie. Na początek ograliśmy Łotwę 1:0 (gol Artura Sobiecha osiem minut przed końcem), a cztery dni później w takim samym stosunku pokonaliśmy Słowację (trafienie Damiena Perquisa). W czerwcu w Warszawie na Stadionie Narodowym wygraliśmy z Andorą 4:0, czyli z jedną z najsłabszych drużyn na świecie.

Na Euro jednak zawiedliśmy. Remisy 1:1 z Grecją i Rosją oraz porażka z Czechami 0:1 sprawiła, że w Polsce wszyscy byli rozczarowani, a posadą przepłacił Franciszek Smuda.

Mecze towarzyskie przed samym turniejem:

Euro 2016:

Tylko dwa sparingi przed Euro 2016 zaplanował Adam Nawałka, ale Holandia to zdecydowanie najsilniejszy rywal przed samym turniejem, z którym przyszło nam się zmierzyć w przeciągu ostatnich lat. Biało-Czerwoni rozczarowali i przegrali 1:2, a z Litwą zagramy w poniedziałek.

Łącznie rozegraliśmy 11 meczów i chociaż bilans jest korzystny (6 zwycięstw), to najczęściej graliśmy z zespołami dużo słabszymi od siebie. Adam Nawałka w przeciwieństwie do byłych selekcjonerów nie ukrył kadry daleko od Polski. Najpierw zgrupowanie w Juracie, a następnie w Arłamowie i mecze w Gdańsku oraz Krakowie przy kompletach publiczności.

Mecze: 11 Zwycięstwa: 6 Remisy: 2 Porażki: 3