W tym artykule dowiesz się o:
A Bola
Dziennik "A Bola" pisze o zdobywcy zwycięskiej bramki Ricardo Quaresmie. Publikuje również wpis reprezentanta Portugalii, do którego dołączone jest zdjęcie z Cristiano Ronaldo. "Portugalczycy, gdy są zjednoczeni, są wspaniałym zespołem!" - napisał Quaresma. Internauci serwisu zauważają, że kibice w końcu byli dwunastym zawodnikiem drużyny.
Cytowany jest również selekcjoner Fernando Santos, który chwali polski zespół. Trener przypomina, że Portugalia grała z Polską w 2012 roku (0:0 w meczu towarzyskim na Stadionie Narodowym) i chwali Biało-Czerwonych z Robertem Lewandowskim na czele.
O Jogo
Dziennik "O Jogo" pisze głównie o meczu z Chorwacją. Chwalony jest zwłaszcza młodziutki Renato Sanches. Piłkarz Bayernu Monachium jest na francuskim turnieju tak samo ważnym zawodnikiem zespołu jak Cristiano Ronaldo i Nani - czytamy.
Portugalczycy wierzą w zwycięstwo z Polską i awans do półfinału. "O Jogo" cytuje trenera reprezentacji Chorwacji Ante Cacicia, który bardzo żałuje, że jego drużynie nie udało się awansować i który widzi zespół Fernando Santosa w finale Euro 2016.
Correio da Manha
"Ricardo Quaresma przedłużył portugalski sen" - pisze "Correio da Manha". "Optymiści powiedzą, że Portugalia powstrzymała Chorwację, pesymiści, że Chorwacja powstrzymała Portugalię" - oceniono dość nudne, biorąc pod uwagę stawkę, spotkanie.
"Kiedy wszyscy czekali na rzuty karne, padł gol, który dał Portugalii ćwierćfinał mistrzostw Europy. Portugalii udało się w końcu przebić przez chorwacką obronę po kontrataku przeprowadzonym przez Renato Sanchesa".
[b]
Publico[/b]
Lizboński dziennik "Publico" porównał sobotnie spotkanie Chorwacja - Portugalia do partii szachów. "Ricardo Quaresma był bohaterem nocy, pozwolił uniknąć rzutów karnych. To był niespodziewany koniec meczu, w którym główną rolę odegrała taktyka" - czytamy.
"Za nami było 116 minut bez celnych strzałów na bramkę. Kiedy wydawało się, że rzuty karne są nieuniknione, a nawet logiczne, przeżyliśmy huragan emocji. Portugalii dopisało szczęście, którego brakowało w pierwszych trzech meczach we Francji (...). Cel został osiągnięty, zagramy w Marsylii z Polską".
[b]
Record[/b]
"W mixed zone rozczarowanie Chorwatów mieszało się z radością Portugalczyków. Po trzech remisach z rzędu w fazie grupowej z Islandią, Austrią i Węgrami zespół potrzebował zwycięstwa i widać to było na twarzach piłkarzy" - pisze "Record".
Dziennik dodaje, że piłkarze już myślą o meczu z Polską. "Ciekawa scenka miała miejsce, kiedy Jose Fonte rozmawiał z dziennikarzami. Ricardo Quaresma podszedł do niego i przypomniał mu, że zespół czeka długa podróż do bazy. 'Jose, chodź, przed nami 4 godziny drogi!'. To prawda, w perspektywie jest spotkanie z Polską".
[b]
Diario de Noticias[/b]
"Mecz z Węgrami był sprawdzianem dla Portugalczyków. Tym razem na odwrót, bez emocji, jak w grze w szachy, wszystko było obliczone co do milimetra. Blisko gola był Perisić. W kontrataku Renato Sanches poprowadził piłkę, podał na lewą stronę do Naniego, ten zagrał do Ronaldo. Kapitan oddał strzał, który Subasić obronił, ale pojawił się Quaresma, który umieścił piłkę w siatce" - pisze "Dario de Noticias". Dziennik odnotował, że w kolejnej fazie zespół Portugalii zmierzy się z Polską, ale nie analizował gry Biało-Czerwonych.