W tym artykule dowiesz się o:
To będzie rekordowy okres transferowy, jeśli chodzi o transakcje z polskimi piłkarzami w rolach głównych. Grzegorz Krychowiak już zamienił Sevillę na Paris Saint-Germain za - jak się nieoficjalnie mówi - 26 mln euro, dzięki czemu został najdroższym polskim piłkarzem w historii, a Monaco wykupiło Kamila Glika z Torino za 11 mln euro.
Krychowiak i Glik tym samym zepchnęli Jerzego Dudka ze szczytu listy najdroższych Polaków, na którym bohater finału Ligi Mistrzów 2004/2005 znajdował się aż przez 15 lat. W 2001 roku Liverpool wyłożył na pozyskanie Dudka z Feyenoordu Rotterdam 7,4 mln euro. Wychowanek Concordii Knurów został wówczas nie tylko najdroższym Polakiem wszech czasów, ale też jednym z najdroższych bramkarzy.
Po Euro 2016 dojdzie do solidnych przetasowań także na dalszych miejscach najdroższych polskich piłkarzy w historii. Wielu podopiecznych Adama Nawałki może liczyć na zmianę klubów.
Transfery Krychowiaka i Glika zostały sfinalizowane po Euro 2016, ale turniej we Francji na którym notabene zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, nie był dla nich trampoliną. Na przenosiny do Paryża i Monako zapracowali świetnymi występami w ostatnich sezonach w barwach Sevilli i Torino.
Zawodnikiem, który we Francji przedstawił się szerszej publiczności, jest za to na pewno Michał Pazdan. Legionista w ciągu roku z solidnego ligowca stał się obrońcą europejskiego formatu, który potrafi zatrzymać takich zawodników jak Thomas Mueller, Andrij Jarmolenko czy Nani. To sprawiło, że zainteresowały się nim czołowe kluby najlepszych lig Starego Kontynentu. Sam Pazdan marzy o przenosinach do Bundesligi. Z racji wieku (29 lat) jego transfer nie będzie należał do najwyższych, ale Legia Warszawa i tak może liczyć na to, że dobrze zarobi na krakowianinie, którego przed rokiem wykupiła z Jagiellonii Białystok za ok. 800 tys. euro.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Adam Nawałka rozbił bank. "Dwukrotna podwyżka i premia milion euro"
Reprezentanta Polski chciałby mieć u siebie Besiktas Stambuł, ale Turcy obejdą się smakiem, bowiem transfer Pazdana nad Bosfor zablokuje żona piłkarza, Dominika: - Turcja odpada, zdecydowanie. Po ostatnich zamachach na pewno się nie zgodzę na ten kierunek - nie będę żyła na wiecznej minie. Wymarzony kierunek? Niemcy. Ewentualnie Włochy.
Bartosz Kapustka już od roku jest w notesie skautów wszystkich liczących się klubów w Europie, a na mistrzostwach tylko potwierdził to, o czym mówiło się o nim od dawna: że potrafi zostawić emocje w szatni i stawka spotkania go nie paraliżuje. Niespełna 20-letni pomocnik w meczu otwarcia z Irlandią Północną zagrał tak, jakby to był pojedynek rundy wstępnej Pucharu Polski z Okocimskim Brzesko.
Cracovia liczy, że zarobi na Kapustce nawet 6 mln euro, co sprawi, że wychowanek Tarnovii zostanie najdroższym piłkarzem w historii Ekstraklasy. Od 2011 roku tytułowany jest tak Adrian Mierzejewski, którego Polonia Warszawa sprzedała Trabzonsporowi za 5,25 mln euro.
Nawet Lech Poznań nie zarobił tyle na Robercie Lewandowskim, którzy przecież przechodził do Borussii Dortmund jako świeżo upieczony mistrz Polski i król strzelców Ekstraklasy. "Lewy", podobnie jak Kapustka, był już wtedy reprezentantem Polski, ale różnica polega na tym, że Biało-Czerwoni w fatalnym stylu przegrali wtedy el. MŚ 2010, a teraz byli jednym z pozytywnych zaskoczeń Euro 2016.
Lada moment za tłustą sumę z Ajaksu odejdzie Arkadiusz Milik. Jeszcze parę tygodni temu wicemistrz Holandii chciał zarobić na swoim najlepszym strzelcu co najmniej 15 mln euro, ale ostatnio dyrektor sportowy klubu z Amsterdamu, Marc Overmars podbił ostatnio stawkę, wspominając, że Ajax czeka na "potworną ofertę" za reprezentanta Polski.
Ajax ma prawo wiele żądać za Milika. W minionym sezonie 22-latek strzelił 24 gole i zaliczył 12 asyst w 42 występach, a do tego, licząc razem z Euro 2016, dołożył cztery bramki i siedem asyst w 14 meczach reprezentacji Polski.
15 mln euro to natomiast kwota, która w pełni zadowoli Udinese, jeśli chodzi o transfer Piotra Zielińskiego. Klub ze Stadio Friuli nawet już zaakceptował taką propozycję Napoli, ale sam Polak chciałby się przenieść do Liverpoolu pod skrzydła Juergena Kloppa. The Reds chcą zapłacić Udinese tyle samo, co Napoli, ale Włosi na razie odrzucają oferty klubu z Anfield.
Zieliński akurat na Euro 2016 rozczarował, ale na transfer zapracował świetnym sezonem w Serie A. Dla Empoli rozegrał 35 spotkań, w których strzelił pięć goli i zaliczył sześć asyst. Większy od niego udział w zdobyczy bramkowej zespołu miał jedynie napastnik Massimo Maccarone. Reprezentant Polski został wyróżniony przez władze ligi i znalazł się w "11" sezonu złożonej z zawodników, którzy mają status młodzieżowca.
Jak informuje "Bild", do Liverpoolu może trafić też Jakub Błaszczykowski, który na Euro 2016 udowodnił, że za wcześnie wyrzucono go na margines europejskiej piłki. Byłego kapitana reprezentacji Polski do Anglii chce ściągnąć Klopp, który w latach 2008-2015 prowadził "Kubę" w Borussii Dortmund i pod wodzą którego polski skrzydłowy prezentował życiową formę.
W Borussii Kloppa Błaszczykowski rozegrał 225 spotkań, w których strzelił aż 31 goli i zaliczył 47 asyst, mając olbrzymi wkład w zdobycie przez Borussię dwóch mistrzostw (2011, 2012) i Pucharu Niemiec (2012). Liverpool miałby pozyskać Błaszczykowskiego za ok. 7 mln euro.
W przededniu zmiany klubu jest też Kamil Grosicki, a Rennes może zarobić na nim nawet 8 mln euro. 28-letni reprezentant Polski ma za sobą sezon życia w barwach francuskiego klubu, dla którego w 36 występach strzelił dziewięć goli i zaliczył cztery asysty. Większy wkład w zdobycz bramkową ekipy z Bretanii miał jedynie Ousmane Dembele, który zamienił Rennes na Borussię Dortmund.
Grosicki jest na celowniku takich klubów jak Sunderland, Everton, West Bromwich Albion, Fiorentin czy Bayer Leverkusen.
Karol Linetty i Mariusz Stępiński na Euro 2016 nie rozegrali ani minuty, ale ich wartość jako uczestników mistrzostw i członków drużyny, która dotarła aż do ćwierćfinału turnieju, znacznie wzrosła.
Linetty już od dłuższego czasu pozostaje w kręgu zainteresowań klubów z Bundesligi i Premier League, a Stępiński, który już raz odbił się od Zachodu, odbudował swoją markę w minionym sezonie, zostając najskuteczniejszym Polakiem w Ekstraklasie. W 34 występach strzelił 15 goli. Więcej bramek od niego zdobyli tylko Nemanja Nikolić (28) z Legii Warszawa oraz Airam Cabrera (16) z Korony Kielce.
Co ciekawe, Stępiński był najskuteczniejszym młodzieżowcem, jaki zagrał w Ekstraklasie w XXI wieku. Gracz Niebieskich przebił nawet Roberta Lewandowskiego, który jako 21-latek w sezonie 2008/2009 strzelił w Ekstraklasie 14 goli. Gracz Ruchu jest na liście życzeń m.in. Feyenoordu Rotterdam, AEK-u Ateny, 1.FC Koeln, Eintrachtu Frankfurt i Herthy Berlin.
10 najdroższych transferów z udziałem Polaków:
Zawodnik | Cena | Z | Do | Rok |
---|---|---|---|---|
Grzegorz Krychowiak | 26 mln euro | Sevilla FC | Paris Saint-Germain | 2016 |
Kamil Glik | 11 mln euro | Torino FC | AS Monaco | 2016 |
Jerzy Dudek | 7,4 mln euro | Feyenoord Rotterdam | Liverpool FC | 2001 |
Grzegorz Krychowiak | 5,5 mln euro | Stade Reims | Sevilla FC | 2014 |
Adrian Mierzejewski | 5,25 mln euro | Polonia Warszawa | Trabzonspor | 2011 |
Robert Lewandowski | 4,75 mln euro | Lech Poznań | Borussia Dortmund | 2010 |
Euzebiusz Smolarek | 4,5 mln euro | Borussia Dortmund | Racing Santander | 2007 |
Łukasz Fabiański | 4,35 mln eur | Legia Warszawa | Arsenal FC | 2007 |
Jacek Bąk | 4,3 mln euro | Olympique Lyon | RC Lens | 2001 |
Tomasz Kuszczak | 4,3 mln euro | West Bromwich Albion | Manchester United | 2007 |