Reprezentacja Niemiec to kolejna piłkarska potęga, która przedwcześnie zakończyła swój udział na Euro 2020. Drużyna prowadzona przez Joachima Loewa w 1/8 finału przegrała z Anglią (0:2). Już przed turniejem było wiadomo, że po mistrzostwach Europy drużynę narodową przejmie Hansi Flick.
Okazuje się, że jest kilku zawodników, którzy poważnie rozważają zakończenie reprezentacyjnej kariery. W niemieckich mediach padają nawet konkretne nazwiska. "Bild" twierdzi, że Euro 2020 było ostatnim turniejem dla Thomasa Muellera, Toniego Kroosa i Matsa Hummelsa.
To jednak tylko plotki, bo do tej pory żaden z piłkarzy nie ogłosił tego oficjalnie. Zdziwiony jest także Oliver Bierhoff, dyrektor niemieckiej federacji.
- Nie słyszałem od żadnego zawodnika, że rozważa przejście na emeryturę. Dobrze byłoby najpierw dać sobie trochę czasu i porozmawiać z Hansi Flickiem o tym, jak sobie wyobraża drużynę - komentował Bierhoff na konferencji prasowej.
Portal Sport1 przeanalizował sytuację wspomnianych zawodników. Podobno najbliżej odejścia jest Kroos, który chce poświęcić więcej czasu rodzinie. Mueller i Hummels z kolei wciąż poważnie się wahają, a kluczowa będzie rozmowa z Flickiem.
Zarzucił im brak ambicji! Lukas Podolski zrównał z ziemią reprezentantów Niemiec >>
"To cholernie boli". Thomas Mueller pokazał zdjęcie, które mówi wszystko >>
ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa eksperta. "Zbigniew Boniek powinien zostać odcięty od internetu"