Kuriozalne słowa na temat Roberta Kubicy. Jest komentarz Polaka

Robert Kubica głodny jazdy. Chce szybko wrócić do bolidu F1

Pod koniec kwietnia Frederic Vasseur udzielił wywiadu "Pulsowi Biznesu", po którym fani Roberta Kubicy byli wściekli. Szef Alfy Romeo został zapytany o ewentualny powrót Polaka do regularnego ścigania w Formule 1. Wówczas Francuz wypomniał Kubicy wiek, a także wypadek rajdowy z 2011 roku, po którym krakowianin nie jest w pełni sprawny fizycznie.

- Jego wiedza jest bezcenna, ale pamiętajmy, że ma już prawie 40 lat i jest po ciężkim wypadku, więc mogłoby być mu ciężko wytrzymać trud całego sezonu - powiedział Vasseur.

Słowa szefa Alfy Romeo mogły budzić politowanie, bo przecież Kubica powrócił do F1 w roku 2019 w barwach Williamsa i nie miał problemów z płynną jazdą. Chociaż jego krytycy często powątpiewali w to, czy Polak będzie w stanie rywalizować na wąskich i krętych torach ulicznych, to właśnie w Monako czy Singapurze jego tempo było najlepsze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nadal zachwycił kibiców. To trzeba zobaczyć!

Co więcej, gdy na początku 2020 roku polski kierowca rozpoczynał współpracę z Alfą Romeo, przy okazji zimowych testów F1 był w stanie wykręcić rekordowy czas i zakończył jeden z dni testowych na czele stawki. Kubica, jak na brak regularnego obycia z bolidem, imponował też tempem pod koniec minionego sezonu, gdy zastępował zakażonego koronawirusem Kimiego Raikkonena.

Co o całej sprawie sądzi Kubica? Polski kierowca odniósł się do słów swojego szefa przy okazji wywiadu w Eleven Sports. - Usłyszałem to w Barcelonie. Nie wiem, kiedy Fred to powiedział i mało mnie to interesuje. Wiem jedno. Te moje ograniczenia fizyczne były dużym tematem w 2017 roku i udało mi się je uciszyć. Teraz wraca temat wieku. Każdy ma swoją opinię, a ja pokazałem niejednokrotnie, że to co dla innych jest niemożliwe, ja robię - stwierdził rezerwowy Alfy Romeo.

Wydaje się, że jeszcze lepszą odpowiedzią Kubicy był jego piątkowy występ w treningu F1 przed GP Hiszpanii. Chociaż rezerwowy Alfy Romeo miał niewiele okazji do jazdy bolidem stajni z Hinwil w sezonie 2022, to był w stanie wywalczyć trzynasty czas.

Czytaj także:
Kradzież danych w F1? Rusza wewnętrzne śledztwo
Robert Kubica głodny jazdy. Chce szybko wrócić do bolidu F1