Peter Bayer objął stanowisko sekretarza generalnego ds. sportu w FIA w roku 2017, nadzorując wszelkie aktywności sportowe w ramach federacji. Zajmował się wszelkimi seriami wyścigowymi - od gokartów na Formule 1 skończywszy. Koordynował też współpracę z krajowymi federacjami.
Dodatkowo pod koniec 2021 roku Austriak został dyrektorem wykonawczym ds. F1. Miało to miejsce tuż przed kontrowersjami związanymi z zakończeniem sezonu i rozstrzygnięciami GP Abu Zabi, które zadecydowały o tym, że Max Verstappen zgarnął sprzed nosa tytuł Lewisowi Hamiltonowi.
"FIA gorąco dziękuje Peterowi za działania, które w ciągu ostatnich pięciu lat przyczyniły się do rozwoju sportów motorowych. W szczególności nadzorował on, wraz z całym działem sportowym, budowę struktury dla świata wyścigów - od kartingu do F1. Stworzył nowe mistrzostwa World Rally-Raid, a także przyczynił się do poprawy bezpieczeństwa i zrównoważonego rozwoju wszystkich dyscyplin" - poinformowała FIA.
ZOBACZ WIDEO: Niezwykła stylizacja miss Euro. Trudno oderwać wzrok
To właśnie Bayer nadzorował śledztwo, które miało wyjaśnić, jakie błędy popełniono w GP Abu Zabi podczas walki Verstappena z Hamiltonem o tytuł mistrzowski.
Odejście Austriaka z FIA to ciąg dalszy zmian w federacji od momentu, gdy zaczął nią zarządzać Mohammed ben Sulayem. To Emiratczyk postanowił m.in. o zwolnieniu ze stanowisko dyrektora wyścigowego Michaela Masiego, zatrudnieniu w jego miejsce dwóch osób - Eduardo Freitasa i Nielsa Witticha. Nowy prezydent FIA utworzył też wirtualną dyrekcję wyścigową, pełniącą rolę VAR w F1.
Obowiązki Petera Bayera przejmie tymczasowo Shaila-Ann Rao. Spędziła ona dwa lata w FIA jako dyrektor ds. prawnych, by pod koniec roku 2018 odejść do Mercedesa. Następnie została specjalnym doradcą Toto Wolffa. Niedawno Rao powróciła jednak do pracy w światowej federacji.
Czytaj także:
Ruszyło transferowe domino w F1. Red Bull podpisał kontrakt z kierowcą
Ojciec Verstappena krytykuje zespół. "Pozbawiono Maxa punktów"