"Manipulacja wynikami" w F1? Jednoznaczny sprzeciw

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Red Bull Racing wygrał wszystkie tegoroczne wyścigi F1. Przewaga zespołu z Milton Keynes nad rywalami jest tak duża, iż pojawiają się obawy o to, że nie przegra on ani jednego Grand Prix w sezonie 2023. Formuła 1 nie zamierza jednak reagować.

Formuła 1 od co najmniej kilkunastu lat nie widziała tak znaczącej dominacji jednego zespołu. Red Bull Racing nie zaznał jeszcze goryczy porażki, choć za nami już siedem wyścigów sezonu 2023. Pięć zwycięstw na swoim koncie zapisał Max Verstappen, a dwa Sergio Perez. Obaj kierowcy Red Bulla mają sporą przewagę nad rywalami w tabeli F1.

Część ekspertów obawia się, że Red Bull może wygrać wszystkie wyścigi w sezonie, co nigdy wcześniej nie miało miejsca. Tak znacząca dominacja jednego zespołu może mieć też fatalne skutki dla F1, odciągając widzów od telewizorów w momencie, gdy dyscyplina zdobywa zainteresowanie nowej grupy fanów.

Pomimo trwających dyskusji, Formuła 1 i FIA nie zamierzają zmieniać przepisów, aby spróbować powstrzymać Red Bulla. - Coś takiego nie jest właściwe. Nie możemy manipulować wynikami. Byłoby to niesprawiedliwe. W mojej głowie w ogóle nie ma takiego pomysłu - powiedział Stefano Domenicali w podcaście "Beyond The Grid".

ZOBACZ WIDEO: kuriozalna sytuacja w meczu w Turzy Śląskiej. Zobacz, co zrobił bramkarz

Zdaniem szefa F1, lepszym rozwiązaniem będzie utrzymanie obecnych przepisów, bo pozwoli to innym zespołom na dogonienie Red Bulla. - Regulamin przecież został zmieniony nie tak dawno temu - zauważył Włoch, nawiązując do rewolucji technicznej na początku sezonu 2022. To ona pozwoliła zakończyć wieloletni cykl zwycięstw Mercedesa w F1.

- Formuła 1 zawsze była sportem, w którym istniały pewne cykle dominacji jednych zespołów, a potem do głosu dochodziły inne. Naszym celem powinno być upewnienie się, że te cykle będą coraz krótsze - dodał Domenicali.

Szef F1 zwrócił też uwagę na to, że za plecami Red Bulla toczy się niezwykle wyrównana walka. - Red Bull wykonał niesamowitą robotę. Ich przewaga wydaje się być duża, ale musimy być ostrożni, bo wiemy, że w życiu wszystko może się zmienić bardzo szybko. Inni za to są bardzo blisko siebie - ocenił Domenicali.

Czytaj także:
- Sebastian Vettel znów w Red Bullu. Zaskakujący powrót do bolidu
- Syn Schumachera ofiarą polityki? Były szef F1 nie ma wątpliwości

Komentarze (4)
avatar
Vijderst
16.06.2023
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
David f1 kibol, szkoda na ciebie półgłówku moczu, a co dopiero śliny.. :D Pytam się, kiedy alkoholiku wyprowadzisz się od rodziców?! A jak tam chomik? Żyje? Czy jeszcze go gwałcisz? Wstyd, żeby Czytaj całość
avatar
random47
15.06.2023
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Jak dominowały Mercedesy to wyścigi nie były nudne a trwało to chyba z siedem lat a teraz jak RedBull wygrywa to zawody nudne są !! Co za brednie !! 
avatar
David_F1_fan
15.06.2023
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Ha dobre . Sami twierdzą że tak wielkiej dominacji nie było pd lat ale przepisów zmieniać nie wolno . Szkoda ze kiedy dominował Mercedes to zmiany i aktualizaje przepisów pojawiały się rok w ro Czytaj całość
avatar
Krakosiu
15.06.2023
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Bo oni tylko zmieniają przepisy kiedy trzeba pomóc mercedesowi i hamowi