W piątek kibice Formuły 1 przeżyli chwile grozy podczas kwalifikacji do GP Sao Paulo. "Czasówka" na Interlagos rozpoczynała się w momencie, gdy nad brazylijskim obiektem wisiały ciemne chmury. W Q3 nie tylko lunęło, ale też pojawił się porywisty wiatr. Doprowadził on do zawalenia dachu trybuny w ostatnim zakręcie. Zniszczeniu uległ też płócienny namiot w czwartym zakręcie.
- Nikt nie odniósł poważnych obrażeń - ogłosiła w sobotę Formuła 1, chociaż komunikat rzecznika prasowego królowej motorsportu nie daje odpowiedzi na to, czy którykolwiek z kibiców potrzebował pomocy medycznej.
Wcześniej brazylijskie media donosiły, że kilkunastu sympatyków F1 zostało poszkodowanych wskutek wydarzeń w piątkowych kwalifikacjach do GP Sao Paulo. Miało u nich dojść do niegroźnych skaleczeń podczas ucieczki z trybun.
ZOBACZ WIDEO: Dzień z mistrzem. Bartłomiej Marszałek: "To wtedy poczułem, że kocham ten sport"
Formuła 1 postanowiła też uspokoić kibiców, którzy mają obawy przed wybraniem się na tor Interlagos w sobotę i niedzielę. Prognozy pogody na dwa najbliższe dni zapowiadają znacznie lepszą aurę, dlatego nie ma ryzyka powtórki z "czasówki". Z kolei organizatorzy GP Sao Paulo mają w trybie ekspresowym naprawić uszkodzenia w infrastrukturze na torze Interlagos.
"Ależ przerażające 10 minut na torze! Dach trybuny zawalił się w ostatnim zakręcie i prawie zostałem pocięty przez spadające odłamki" - napisał zaraz po kwalifikacjach w serwisie X (dawniej Twitter) Andy Hone, który jest fotografem podczas wyścigów F1.
Według meteorologa Steffena Dietza na pobliskim lotnisku zarejestrowano porywy osiągające prędkość 104 km/h.
W sobotę kwalifikacje do sprintu rozpoczną się o godz. 15.00. Sam sprint przewidziano na godz. 19.30. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE z obu sesji. Serdecznie zapraszamy.
Czytaj także:
- Chwile grozy podczas F1. Zawalił się dach jednej z trybun
- Strajk storpeduje GP Las Vegas? Pracownicy kasyn i hoteli mają dość