Zaskakujące wyniki treningu F1 w Hiszpanii. Verstappen znów znajdzie pogromcę?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: Lando Norris
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: Lando Norris
zdjęcie autora artykułu

Pierwszy trening przed GP Hiszpanii został przerwany czerwoną flagą po problemach z bolidem Fernando Alonso. Najlepszy czas sesji uzyskał Lando Norris, który był minimalnie szybszy od Maxa Verstappena. To zwiastuje spore emocje w ten weekend.

Przez lata Formuła 1 odbywała przedsezonowe testy na torze w Barcelonie, więc zespoły i kierowcy doskonale znają charakterystykę Circuit de Catalunya. Nie powinno zatem dziwić, że część ekip przywiozła poprawki do swoich bolidów, aby sprawdzić ich działanie. Wielu ekspertów jest przy tym zdania, że GP Hiszpanii pokaże, czy Red Bull Racing nadal ma dużą przewagę nad konkurencją.

Pierwsze minuty piątkowej sesji pokazały, że "czerwone byki" mogą być faworytem GP Hiszpanii, bo Max Verstappen szybko wysunął się na czoło stawki (1:15.424). Niewiele gorszy od Holendra był natomiast George Russell, co natomiast wskazywało, że Mercedes kontynuuje proces gonienia czołówki F1.

- Brak mocy - zgłosił za to Carlos Sainz, a problemy w samochodzie Ferrari mogły zmartwić miejscowych kibiców, którzy liczą na wygraną 29-latka przed własną publicznością. Zmiana ustawień wystarczyła, aby kierowca włoskiej ekipy pozostał na torze. Za to Charles Leclerc meldował pewne kłopoty z jednostką napędową i sprzęgłem. Stajnia z Maranello nie najlepiej zaczęła zatem weekend wyścigowy w Barcelonie.

ZOBACZ WIDEO: Raport po konferencji reprezentacji Polski. Co z występem Lewandowskiego?

Verstappen był w stanie podkręcić tempo na oponach miękkich (1:14.252), ale niewiele gorszy od niego był Sainz (+0,320 s). Tyle że kierowca Ferrari korzystał z pośredniego ogumienia, które jest znacznie wolniejsze.

Piątkowe przejazdy przerwał na moment Fernando Alonso. Z samochodu Aston Martina odpadł jeden z elementów i pozostał na torze. W tej sytuacji sędziowie wywiesili czerwoną flagę, a kierowcy musieli zjechać do alei serwisowej. W tym czasie funkcyjni oczyścili tor.

Jeszcze przed przerwaniem treningu na czoło stawki awansował Lando Norris z czasem 1:14.228. Kierowca McLarena był szybszy od aktualnego mistrza świata o ledwie 0,024 s. Tak niewielka różnica zwiastuje spore emocje w dalszej części weekendu z GP Hiszpanii.

F1 - GP Hiszpanii - 1. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1.Lando NorrisMcLaren1:14.228
2.Max VerstappenRed Bull Racing+0.024
3.Carlos SainzFerrari+0.344
4.George RussellMercedes+0.386
5.Sergio PerezRed Bull Racing+0.464
6.Oscar PiastriMcLaren+0.639
7.Lewis HamiltonMercedes+0.683
8.Esteban OconAlpine+0.858
9.Fernando AlonsoAston Martin+0.994
10.Alexander AlbonWilliams+1.189
11.Charles LeclercFerrari+1.206
12.Valtteri BottasStake F1 Team+1.244
13.Pierre GaslyAlpine+1.256
14.Lance StrollAston Martin+1.284
15.Daniel RicciardoVisa Cash App RB+1.352
16.Guanyu ZhouStake F1 Team+1.388
17.Kevin MagnussenHaas+1.416
18.Logan SargeantWilliams+1.524
19.Oliver BearmanHaas+1.637
20.Yuki TsunodaVisa Cash App RB+1.688

Czytaj także: - Red Bull ma podejrzenia. Rywale łamią przepisy F1? - Głośny transfer w tym tygodniu? F1 czeka

Źródło artykułu: WP SportoweFakty