Jules Bianchi miał podpisany kontrakt z innym zespołem

Colin Kolles zdradził, że Jules Bianchi kilka godzin przed swoim wypadkiem podpisał kontrakt z inną ekipą. Francuz miał na sezon 2015 przejść do lepszego zespołu.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Podczas rozmowy z austriacką telewizją "Servus TV", Colin Kolles zdradził, że na kilka godzin przed feralnym wyścigiem o Grand Prix Japonii, iż zespół Sauber F1 Team podpisał kontrakt z nowym kierowcą na starty w sezonie 2015. Tym zawodnikiem był Jules Bianchi, który nadal przebywa w śpiączce, w stanie stabilnym.
- Sauber miał podpisane kontrakty z sześcioma kierowcami - Giedo van der Garde, Felipe Nasr, Marcus Ericsson, Adrian Sutil, Esteban Gutierrez, a także Jules Bianchi - powiedział były szef HRT oraz doradca ekipy Caterham z sezonu 2014. Niemiec zdradził również, że umowa z francuskim zawodnikiem została podpisana zaledwie kilka godzin przed startem do wyścigu w Japonii. - Wszystko zostało uzgodnione w południe - dodał Kolles.

Colin Kolles zdradził, że Sauber podpisał kontrakty z kilkoma kierowcami, aby mieć zabezpieczenie. Jules Bianchi gwarantował silniki od Ferrari, jako członek ich akademii.

- Nie mogę zrozumieć zachowania Monishy Kaltenborn. Jak można sprzedać miejsce w bolidzie, zebrać za to pieniądze, a sześć miesięcy później zaoferować fotel komuś innemu? - zakończył.

Ojciec Bianchiego: Czekamy na kolejne postępy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×