Sebastian Vettel oraz Nico Rosberg zostali niedawno skrytykowani za swój zbyt prywatny styl życia, który zdaniem szefa F1 Berniego Ecclestone’a "działa źle na biznes". Pochwały spotkały za to Lewisa Hamiltona, który stara się wykorzystywać wolne chwile w bardziej publiczny sposób. [ad=rectangle]
Według Vettela problem obecnych kierowców polega na tym, iż są oni zbyt zajęci pracą w porównaniu do swoich poprzedników. - W przeszłości kierowcy mogli być bardziej otwarci, ponieważ mieli mniej do zrobienia - powiedział w rozmowie z włoską telewizją Rai.
- Nie mówię, że był leniwi, po prostu mieli mniej obowiązków. Dawniej mogłeś wysiąść z bolidu, zapalić papierosa, powiedzieć mechanikom "zróbcie mój samochód szybszy", a później spotkać kilka ładnych dziewczyn w hotelu.
- Dzisiaj brakuje nam czasu na życie publiczne. Praktycznie nie mamy go na odpoczynek czy relaks. To nie jest jedynie problem Formuły 1, ale również innych sportów dzisiaj - dodał Vettel.
Czterokrotny mistrz świata Sebastian Vettel przyznał, że obecnie kierowcy są zbyt zajęci, aby promować siebie i sport poza padokiem Formuły 1.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
