Nowe informacje na temat Roberta Kubicy. Polak musi przedyskutować przyszłość z Renault

List miłosny Valentino Rossiego na sprzedaż. Włoch chce pomóc chorej 5-latce

W miniony wtorek Robert Kubica powrócił za kierownicę pojazdu Formuły 1 po sześcioletniej przerwie. Polak otrzymał do dyspozycji samochód Renault z 2012 roku. Forma 32-latka zaimponowała szefom francuskiej ekipy. Jak poinformował Mark Hughes z "Motorsport Magazine", Kubica był szybszy na jednym okrążeniu o 0.45 s. od Siergieja Sirotkina, który również testował model E20 w Walencji.

Hughes przebywa obecnie w Montrealu, gdzie w niedzielę odbędzie się wyścig o Grand Prix Kanady. Brytyjski dziennikarz dotarł do nowych informacji na temat testów Kubicy. - Rozmawiałem z ekipą Renault w Montrealu. Zaczęło się od fajnego pomysłu, aby pomóc swojemu byłemu kierowcy w rywalizacji w wyścigach. Wszystko zostało zaplanowane dawno temu. Testy GP3 i Formuły E były formą przygotowania. Robert ciężko trenował, pracował też na symulatorze w Enstone. Już symulator pokazał, że Robert jest bardzo szybki - napisał dziennikarz.

Brytyjczyk zdradził, że początkowy plan zakładał, że Kubica tylko raz sprawdzi się za kierownicą samochodu Renault. Świetne tempo Polaka w Walencji sprawiło, że te ustalenia są nieaktualne. - Fantastyczne wyniki testów Roberta sprawiły, że powstało pytanie, którego wcześniej nie było. Czy kontynuować program testów? Na razie nie ma konkretnego planu. Jednak kolejne pytania są oczywiste. Czy Kubica poradziłby sobie z szybkimi zakrętami na Silverstone czy Suzuce na dystansie wyścigu? Czy byłby w stanie wystarczająco skręcać kierownicą na ciasnych nawrotach w Monako? Ostatnia forma Roberta pokazuje, że na te pytania można odpowiedzieć twierdząco - dodał Hughes.

Dziennikarz "Motorsport Magazine" jest przekonany, że Kubica może jeszcze wrócić do Formuły 1, ale na to potrzeba czasu. - Jego testy w Walencji były niesamowite. Dotarło do mnie, że czasy okrążeń Roberta były niezwykle regularne, a przecież ostatni raz ścigał się w 2011 roku. Jeśli cokolwiek się wydarzy, to nie natychmiast. Obie strony muszą zastanowić się, co robić dalej - podsumował.

Oglądaj treningi, kwalifikacje i wyścig Grand Prix™ Kanady wyłącznie w ELEVEN SPORTS oraz na elevensports.pl pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.

ZOBACZ WIDEO: Polak chce dokonać niemożliwego na K2. "To bardzo trudne wyzwanie, ale uważam, że da się to zrobić"