Testy F1 na Hungaroring: Szybki i pracowity Kubica

Getty Images / Na zdjęciu: Robert Kubica w bolidzie Renault
Getty Images / Na zdjęciu: Robert Kubica w bolidzie Renault

Robert Kubica nic nie stracił ze swojej szybkości. W drugim dniu oficjalnych testów Formuły 1 na torze Hungaroring, polski kierowca przejechał aż 142 okrążenia i uzyskał czwarty czas.

To właśnie liczba przejechanych okrążeń, a nie uzyskiwane czasy najlepiej świadczy o tym, że w trakcie testów Robert Kubica wykonał kawał dobrej roboty. Dla siebie i zespołu Renault.

Kierowcy jazdy zaczęli punktualnie o godzinie 9 rano. Na torze polski kierowca spotkał starych znajomych, Sebastiana Vettela, czy Kimiego Raikkonena. Niemiec pytany we wtorek o Kubicę stwierdził, że aktualny samochód F1 będzie mu odpowiadał i nie pomylił się. Po przejechaniu kilku rozgrzewkowych okrążeń Kubica od razu zabrał się do roboty. Wykonywał dłuższe przejazdy równym tempem i co kluczowe, jechał bezbłędnie. Szybko zaadaptował się do wymagań tegorocznej maszyny F1. Chociaż Kubica podkreślał, że porównywanie jego czasów do wyników innych kierowców nie ma większego sensu, to rezultaty Polaka też robiły wrażenie. Przy swoim pierwszym kontakcie z zupełnie nowym samochodem F1, od razu potrafił jechać takim samym tempem, co kierowcy na co dzień mający styczność z tymi pojazdami.

Już po dwóch godzinach poprawił wtorkowy wynik Nicholasa Litifiego (1:20.302), który bolidem Renault jeździł we wtorek. Do przerwy obiadowej miał siódmy czas (1:19.681) i aż 74 okrążeń na koncie, najwięcej ze stawki 13 kierowców. "Kubica zaimponował podczas pierwszej części dzisiejszego testu" - podsumował brytyjski Sky Sports. Najszybszy był Vettel (1:17.124), zwycięzca niedzielnego GP Węgier.

Jazda w ponad 30-stopniowym upale, w rozgrzanym samochodzie i szczelnym kombinezonie nie zrobiła na Kubicy większego wrażenia. Do pomieszczenia zespołowego Renault wbiegł po schodach, aby po godzinie znów wskoczyć za kierownicę.

Kubica podczas testu miał wsparcie polskich kibiców. W środę na trybunach było 3,5 tys. fanów, jak na testy wynik rewelacyjny. Zdecydowaną większość stanowili Polacy.
Główna trybuna na przeciwko prostej startowej, niemal w całości była biało-czerwona. Za każdym razem, kiedy 32-latek zaczynał nowe okrążenie rozlegały się brawa i powiewały flagi.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica w bolidzie Renault na Hungaroringu (WIDEO)

Po powrocie na tor Kubica znów skupił się na dłuższych przejazdach, ale przez ostatnie 1,5 godziny podkręcił tempo. Wykonał symulację okrążeń kwalifikacyjnych, poprawiając swój rekord okrążenia (1:18.572). Z takiego obrotu spraw na pewno zadowolony nie był podstawowy kierowca Renault Jolyon Palmer, który w kwalifikacjach do GP Węgier uzyskał niewiele lepszy wynik (1:18.415). Po teście na Hungaroring spekulacji o zastąpieniu Brytyjczyka przez Kubicę będzie jeszcze więcej.

Czwarty czas polskiego kierowcy przemawia do wyobraźni, ale jeszcze większe wrażenie robi ilość okrążeń. 142 kółka to więcej niż dwukrotność dystansu wyścigu o GP Węgier (70 okr.). Jeśli ten test miał sprawić, aby szefowie Renault mieli mniej wątpliwości, co do Kubicy, to po środowych jazdach nie powinni mieć ich w ogóle. Bez względu na to, jaki będzie kolejny ruch francuskiego teamu, pozycja Kubicy po testach jest jeszcze mocniejsza, a powrót do Formuły 1 coraz bliżej.

Wyniki testów F1 na Hungaroring:

MiejsceKierowcaZespółCzasOkrążenia
1 Vettel Ferrari 1:17.124 40
2 Norris McLaren 1:17.385 91
3 Raikkonen Ferrari 1:17.842 60
4 Kubica Renault 1:18.572 142
5 Sainz Jr Toro Rosso 1:18.850 68
6 Kwiat Toro Rosso 1:19.116 54
7 Auer Force India 1:19.242 49
8 Russell Mercedes 1:19.391 90
9 Mazepin Force India 1:19.692 48
10 Gasly Red Bull 1:20.337 107
11 Ghiotto Williams 1:20.414 160
12 Ferrucci Haas 1:20.994 115
13 Matsuchita Sauber 1:21.998 120

Z Budapesztu Maciej Rowiński

Komentarze (34)
avatar
Pan Jot
3.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po tym co Renault zrobiło dla Roberta (myślę, że nie tylko chodziło o PR), wybaczam im to że robią gówniane i brzydkie auta :) 
Olo77
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kto powiedział ze musi wrocic do renault? przecież jest kilka innych zespołów równie dobrych (obecnie w środku stawki) które będa chciały poprawić się wizerunkowo, a co tu dużo pisać każdy kto Czytaj całość
avatar
Robert Kuczman
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Nic z tego nie bedzie-skoro najlepszy czas Kubicy jest gorszy od czasu jaki uzyskał Palmer. To jaki byłby sens zamieniać Palmera za Kubicę? 
avatar
Ziomuś 30
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
To takie polskie. Wszyscy zachwyceni a tu że mało mocnych zawodników i że słabo. Ludzie koleś wsiadł do niedostosowanego do niego samochodu ktorym jechal pierwszy raz i ktory nie jest najsilnie Czytaj całość
Damian Gitara
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzieliscie jak przy wyjezdzie z garazu Robert tylnym kolem zahaczyl i odpadla jakas czesc garazu?