W niedzielę Robert Kubica znów komentował dla włoskiej telewizji "Sky" wydarzenia z wyścigu o GP Włoch, w którym triumfował Lewis Hamilton.
Polski kierowca znalazł również czas na spotkanie się z dawnymi przyjaciółmi z którymi ścigał się w Formule 1 - Felipe Massą oraz Fernando Alonso. Największą furorę w internecie robi wspólne zdjęcia Kubicy i Hiszpana (50 tys. polubień w 2 godziny).
- Robert zjawił się tutaj tylko po to, by przywitać się z dawnymi znajomymi - zapewnił włoski menedżer polskiego kierowcy, Alunni Bravi. - Od czasu rozstania z F1 nie było go w padoku, nie licząc testów na Węgrzech, które nie były oficjalnym weekendem GP - zakończył.
Włosi byli zachwyceni dzisiejszym komentowaniem wyścigu przez Roberta. Atmosfera była świetna. #Kubica #f1 #elevenf1 #f1pl fot. M. Gene pic.twitter.com/qhyBzrylwt
— Powrót Roberta (@powrotroberta) 3 września 2017
#F1 Alan Prost: Los pilotos de @RenaultSportF1 para la temporada 2018 se confirmarán hasta GP de Singapur #Kubica pic.twitter.com/3BPoRItnKA
— DonMiensko Culé (@DonMiensko) 3 września 2017
El reencuentro en el paddock de Kubica con Alonso y Massa. El polaco está más fino que cuando competía en F-1. pic.twitter.com/9FYmH3tLyN
— carlos miquel (@carlosmiquelf1) 3 września 2017
ZOBACZ WIDEO Kuba Przygoński: Pokazaliśmy dobre tempo