GP Chin: Sebastian Vettel znów z pole position. Williams szybszy od Saubera

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sebastian Vettel
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sebastian Vettel

Ferrari po raz drugi z rzędu za sprawą Sebastiana Vettela sięgnęło po pole position w sezonie 2018 po zwycięstwie w kwalifikacjach GP Chin. Blisko awansu do Q2 był Williams, który tym razem nie był najwolniejszym zespołem w czasówce.

Początek sobotnich kwalifikacji w Grand Prix Chin wypadł najlepiej w wykonaniu kierowców Ferrari, którzy ze zdecydowaną przewagą zajęli dwa pierwsze miejsca w Q1. Zwycięzca sesji Sebastian Vettel odnotował przy okazji najlepszy czas weekendu pokonując o 0,3 Kimiego Raikkonena.

Na trzeciej pozycji został sklasyfikowany Valtteri Bottas, który stracił do lidera aż 0,7 sekundy. Szósty ze stratą już ponad sekundy był aktualny mistrz świata Lewis Hamilton przed którym znaleźli się jeszcze Max Verstappen i Romain Grosjean.

W ostatnich minutach toczyła się zacięta walka o awans do Q2, w której nieoczekiwanie do gry włączyli się kierowcy Williamsa, a przede wszystkim Siergiej Sirotkin. Rosjanin długo znajdował się w strefie awansu, ale w końcówce został wyprzedzony przez Brendona Hartley'a, który był lepszy od Sirotkina o 0,05 sekundy. Wolniej o 0,3 sekundy pojechał Lance Stroll.

Dobrą wiadomością dla Williamsa jest jednak fakt, że za ich plecami kwalifikacje skończyli kierowcy Saubera, gdzie po raz pierwszy w sezonie lepszym czasem popisał się debiutant Charles Leclerc.

Rzutem na taśmę do drugiego segmentu kwalifikacji awansował Daniel Ricciardo. Mechanicy Red Bulla na ostatni moment uporali się ze złożeniem samochodu Australijczyka, który doznał awarii jednostki napędowej w trzecim porannym treningu. Ricciardo wyjechał na jedno szybkie okrążenie i po drobnym błędzie uzyskał 14. czas.

W sesji Q2 kierowcy Mercedesa zmienili na pierwszych pozycjach duet Ferrari. Najlepszym czasem popisał się Lewis Hamilton. Brytyjczyk jako jedyny pojechał poniżej minuty i 32 sekund. Drugi Bottas był gorszy o 0,1, a trzeci Raikkonen o 0,3 sekundy. Niżej sklasyfikowani kierowcy Red Bulla (7.-8.) odpuścili wyjazd na tor w końcówce sesji.

Walkę o awans do finałowej cześci toczyli kierowcy Force India, Renault i Haas. Dwie ostatnie stajnie miały zdecydowanych liderów - Nico Hulkenberga (5. miejsce) i Romaina Grosjeana (6.). Do Q3 awans wywalczyli ostatecznie Carlos Sainz jr. i Sergio Perez. Hiszpan i Meksykanin pokonali Kevina Magnussena i Estebana Ocona, choć dzielący ich dystans wynosił ledwie 0,1 sekundy.

Podczas ostatniego segmentu czasówki okazało się jaka jest rzeczywista siła dwóch czołowych zespołów, które na przemian wygrywały w Q1 i Q2. Już po pierwszej serii przejazdów, którą wygrał Kimi Raikkonen było pewne, że Mercedes nie zbliży się nawet do włoskiej stajni.

Swoje finałowe okrążenie odpuścił Lewis Hamilton, który poddał się będąc poza czołową trójką. O poprawę czasu walczył Valtteri Bottas, który i tak nie dał rady ekstremalnie szybkim czerwonym bolidom.

Na ostatnim mierzonym okrążeniu Raikkonen poprawił swój czas i był już niemal pewny 18. pole position w karierze, zanim rekord ostatniego sektoru pobił Sebastian Vettel. Lider mistrzostw świata pokonał zespołowego partnera o niecała 0,1 sekundy i po raz drugi z rzędu stanie w tym sezonie na pierwszym polu startowym.

Niedzielny wyścig o GP Chin na torze w Szanghaju rozpocznie się o godz. 8:10 czasu polskiego.

Wyniki kwalifikacji Grand Prix Chin:

PozycjaKierowcaZespółCzas/ strata
Q3
1 Sebastian Vettel Ferrari 1:31.095
2 Kimi Raikkonen Ferrari 1:31.182
3 Valtteri Bottas Mercedes 1:31.625
4 Lewis Hamilton Mercedes 1:31.675
5 Max Verstappen Red Bull 1:31.796
6 Daniel Ricciardo Red Bull 1:31.948
7 Nico Hulkenberg Renault 1:32.532
8 Sergio Perez Force India 1:32.758
9 Carlos Sainz Renault 1:32.819
10 Romain Grosjean Haas 1:32.855
Q2
11 Kevin Magnussen Haas 1:32.986
12 Esteban Ocon Force India 1:33.057
13 Fernando Alonso McLaren 1:33.232
14 Stoffel Vandoorne McLaren 1:33.505
15 Brendon Hartley Toro Rosso 1:33.795
Q1
16 Siergiej Sirotkin Williams 1:34.062
17 Pierre Gasly Toro Rosso 1:34.101
18 Lance Stroll Williams 1:34.285
19 Charles Leclerc Sauber 1:34.454
20 Marcus Ericsson Sauber 1:34.914

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica: Moi kibice są ewenementem

Komentarze (11)
avatar
mafRK
14.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
I dobrze... koniec dominacji Mercedesa ileż można. Teraz niech ten podobno wielki Hamilton pokaże na co go stać bo ostatnie lata w bolidzie o 0.5 sec na okrażeniu lepszym nie były miarodajne 
avatar
hulgarny wuj
14.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Dublet z przodu i Verstappen w pierwszym zakrecie zaraz za kolorowym ...
Lepiej się już nie dało. Do tego ta kwaśna mina Wolffa.
I jutro zgodnie z panujacą od kilku lat traducją, znów posłucham
Czytaj całość
avatar
Klemek
14.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Pol sekundy przewagi nad Mercedesem, jestem w szoku to dość dużo. McLaren znowu slabo 
avatar
Kumi
14.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gdy pierwszy zespół dzieli pół sekundy do drugiego, to jest dramat. Do końca sezonu będziemy oglądali Vettela na przodzie. Kompletny brak emocji, chyba że kogoś interesuje, czy Williams zajmie Czytaj całość
avatar
biedron104
14.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Skoro znów Ferrari górą, to znowu muszą zmienić regulamin, żeby Niemiec wysunął się na czoło. Tak było nie raz. Chyba że przekupią kogoś z konstruktorów.