Po koszmarnych w skutkach wypadku rajdowym we Włoszech kilka lat temu, Robert Kubica w tym sezonie wrócił do Formuły 1 jako kierowca rezerwowy i rozwojowy Williamsa. Jego doświadczenie jest nieocenione w garażu, które może pomóc w rozwiązaniu problemów bolidu FW41.
Krakowianin jest niezwykle popularnym kierowcą, o czym może świadczyć jego udział w zeszłorocznym Goodwood Festival of Speed, który przyciągnął sporo kibiców, także z Polski.
- Robert jest doskonałym przykładem, że jeżeli ktoś walczy, to jest w stanie spełnić swoje marzenia. Dla mnie każdy weekend F1 w którym startował był wyjątkowy - powiedział rok temu podczas Goodwood Festival of Speed jeden z polskich kibiców.
W tym roku firma Martini będzie obchodziła swoje 50-lecie w wyścigach motorowych. Po raz pierwszy charakterystyczne pasy były widoczne na Porsche 910 w 1968 roku. Idealnym miejscem do świętowania będzie zatem Goodwood Festival of Speed.
Podczas festiwalu odbędzie się pokaz samochodów z malowaniem Martini, m.in. Lancia Delta Integrale i innych aut rajdowych. Nie zabraknie również bolidu F1 Williamsa. - To świetna okazja do zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia - zachęcają organizatorzy.
Na razie nie wiadomo, czy Robert Kubica poprowadzi bolid. W zeszłym roku 33-latek zasiadł za kierownicą modelu Renault.
ZOBACZ WIDEO F1: testy Kubicy z Renault. "To był najpiękniejszy moment w moim życiu"