F1: znamy wysokość premii finansowych. Ferrari otrzyma najwięcej

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Charles Leclerc za kierownicą Ferrari
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Charles Leclerc za kierownicą Ferrari

Ferrari od dekady nie wygrało tytułu mistrzowskiego w Formule 1, a otrzyma największą premię finansową w tym roku. Na konto Włochów przelane zostanie 205 mln dolarów. Williams, choć był najgorszy w stawce, może liczyć na 60 mln dolarów.

Wysokość premii finansowych, jakie zespoły otrzymują od Liberty Media, obliczana jest na podstawie wyników z minionego sezonu. W ubiegłej kampanii Ferrari wprawdzie po raz kolejny przegrało batalię o tytuł mistrzowski z Mercedesem, ale szereg przywilejów zapewnił Włochom pozycję numer jeden w rankingu.

Na konto Ferrari w tym roku przelana zostanie kwota 205 mln dolarów. Mercedes będzie musiał się zadowolić znacznie niższym przelewem. Niemcy otrzymają 177 mln dolarów.

Lewis Hamilton nie przepada za testami. Czytaj więcej! 

Na przykładzie Haasa i Williamsa widać, że podział nagród finansowych w F1 jest mocno niesprawiedliwy. Amerykanie zaliczyli najlepszy sezon w swojej historii, zajmując piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Przełożyło się to na premię w wysokości 70 mln dolarów.

ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powrót Kubicy to niesamowita historia. Ktoś nagra o tym film

Tymczasem ekipa Roberta Kubicy, choć ma za sobą fatalny rok, otrzyma ledwie 10 mln dolarów mniej niż Haas. Wynika to z faktu, że Williams może liczyć na szereg bonusów, chociażby ze względu na wartość historyczną dla F1. Nie oznacza to jednak, że wskutek słabych wyników Brytyjczycy nie stracili. Premia finansowa jest bowiem aż o 21,1 mln dolarów niższa niż przed rokiem. Żaden inny zespół nie zaliczył tak znaczącego spadku.

Premie w F1 wypłacane są w oparciu o trzy filary. Pierwszy to stała kwota (w tym roku 35 mln dolarów). Otrzymuje ją każdy zespół, który ukończył w czołowej dziesiątce dwa z trzech ostatnich sezonów. Drugi filar zależny jest od pozycji zespołu w klasyfikacji konstruktorów.

Kłopot bogactwa w Ferrari. Czytaj więcej! 

Trzeci filar to różnego rodzaju dodatki. Williams za wartość historyczną otrzymuje 10 mln dolarów, Mercedes i Red Bull Racing po 35 mln dolarów. Z kolei Ferrari może liczyć na największy bonus ze względu na to, że jest jedynym zespołem, który wystartował we wszystkich sezonach F1. Włosi w tym roku zainkasują z tej puli aż 73 mln dolarów.

Wysokość premii finansowych w F1 w 2019 roku:

Lp.ZespółKwota+/- względem roku 2018
1 Ferrari 205 mln USD +5,7 mln USD
2 Mercedes 177 mln USD +4,1 mln USD
3 Red Bull Racing 152 mln USD +4,1 mln USD
4 McLaren 100 mln USD +23,5 mln USD
5 Renault 73 mln USD +17,7 mln USD
6 Haas 70 mln USD +32,1 mln USD
7 Williams 60 mln USD -21,1 mln USD
8 Racing Point 59 mln USD -14,5 mln USD
9 Alfa Romeo 56 mln USD +21,7 mln USD
10 Toro Rosso 52 mln USD -7,1 mln USD
Komentarze (0)