Niemiec świetnie spisywał się w testach, podobnie jak jego kolega z zespołu, Charles Leclerc. Ekipa Ferrari wydaje się być rewelacyjnie przygotowana do nadchodzącego sezonu. Wielu ekspertów stawia zawodników włoskiego teamu w roli faworytów. Szczególnie mocny powinien być Sebastian Vettel. Innego zdania jest Mark Webber.
Australijczyk jako najlepszych aktualnie kierowców w stawce F1 wskazał Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona. - W tych warunkach jakie mamy, to najszybsi goście świata. Holender sporo ryzykuje i wpycha swój nos dosłownie wszędzie - powiedział.
McLaren nie będzie na końcu stawki. Czytaj więcej!
Webber uważa, że jego rodak, Daniel Ricciardo wpędził się w drobne kłopoty odchodząc z ekipy Red Bull Racing. - Na początku będzie się męczył. To będzie długa walka, ale Australijczyk powinien pomóc zespołowi i pociągnąć team do góry. Tego jestem pewien - zauważył. - Będzie potrzebował trochę szczęścia, żeby wygrać jakiś wyścig, ale nie jest to wykluczone. Jest szybki na dystansie wyścigowym - dodał.
Można zadać pytanie Kubicy. Czytaj więcej!
Były kierowca F1 nie jest jednak przekonany co do ewentualnej dominacji Ferrari w nadchodzącym sezonie. - Być może Mercedes jest delikatnie z tyłu, ale poprzeczka jest postawiona bardzo wysoko. W trakcie rywalizacji wiele może się zmienić - zakończył.
ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powinniśmy wyrzucać oszustów ze sportu