Nieznajomość toru ulicznego w Baku, odwołanie sesji treningowej po wypadku George'a Russella, kraksa w kwalifikacjach, niestabilne zachowanie na hamowaniu po rozpoczęciu wyścigu i kara przejazdu przez pit-lane za przedwczesne opuszczenie garażu. Grand Prix Azerbejdżanu było koszmarem dla Roberta Kubicy.
Analiza dokładnego przejazdu Kubicy, która możliwa jest za sprawą usługi F1 TV, pokazała jednak coś więcej. Polak wielokrotnie narzekał na samochód Williamsa w trakcie wyścigu. Problemy pojawiły się nawet na okrążeniu zjazdowym, już po zakończeniu rywalizacji.
Czytaj także: Williams pogrążony w chaosie
- Coś jest nie tak z samochodem. Tak jakbym stracił 100 KM mocy - powiedział Kubica przez radio do swojego inżyniera.
Paul Williams poinformował krakowianina, że szybka analiza danych nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Na nagraniu dostępnym w F1 TV widać i słychać, że maszyna Polaka znacznie zwolniła, a silnik zaczął pracować inaczej.
Cóż kolejne "testy" dla ekipy z Grove. Czy Williams to stan umysłu?
— Robert Kubica - Klub Kibiców (@RKubicaKlub) April 28, 2019
Poniżej kłopoty z mocą ... tak jakby mniej o 100 kucy...
#rk88 #RobertKubicaKlub #robertkubica #Kubica #Orlen #F1 #ElevenF1 #AzerbaijanGP @PKN_ORLEN pic.twitter.com/OnWVadFOI0
Czytaj także: Kluczowy moment sezonu dla Ferrari
ZOBACZ WIDEO: Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!