Dorobek Roberta Kubicy w tym sezonie F1 nie prezentuje się najlepiej. Po pięciu wyścigach 34-latek przegrywa z kretesem wewnętrzną rywalizację z Georgem Russellem. W Grand Prix Hiszpanii kierowca z Polski po raz kolejny nie był w stanie pokonać młodszego kolegi w kwalifikacjach i wyścigu.
"Realistycznie rzecz biorąc, jedyne czego można wymagać od Kubicy, to pokonanie kolegi z zespołu, bo Williams nie ma szans na nawiązanie walki z innymi samochodami. Jednak pod tym względem to był kolejny rozczarowujący weekend dla Polaka. Porażki w kwalifikacjach i wyścigu sprawiają, że jego tegoroczny wynik to 0:5. Niezbyt ładny widok" - napisał serwis planetf1.com o występie Kubicy.
Czytaj także: Ferrari szuka przyczyn kompromitacji
Brytyjscy dziennikarze wystawili Polakowi notę 5 (w skali 1-10) za Grand Prix Hiszpanii. Równie nisko oceniono Pierre'a Gasly'ego, Antonio Giovinazziego, Lance'a Strolla i Lando Norrisa. Żaden z kierowców nie otrzymał niższej oceny.
Warto jednak zwrócić uwagę na to, że Stroll dysponuje znacznie bardziej konkurencyjnym samochodem niż Kubica, a mimo to w kwalifikacjach również odpadł w Q1. Dodatkowo wcześniej rozbił swój samochód w treningu, a w wyścigu doprowadził do kolizji z Norrisem. W tej sytuacji jego ocena wydaje się być mocno zawyżona.
Czytaj także: Russell cieszy się z pokonania Kubicy
Eksperci planetf1.com byli bardzo wyrozumiali też dla George'a Russella. Drugi z kierowców Williamsa otrzymał za ostatni wyścig notę 7. "Dobre wiadomości, o jakie trudno w Grove w tym sezonie, są takie, że Russell był bliżej ucieczki z Q1 w tym sezonie, bo pojechał wielkie okrążenie w kwalifikacjach. W niedzielę był dublowany po ledwie 19 okrążeniach, ale co innego mógł zrobić?" - napisano w uzasadnieniu.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Kiedy słuchałem Włodzimierza Szaranowicza, miałem łzy w oczach
Widac golym okiem ze William Czytaj całość