Przed Robertem Kubicą pierwszy pełny weekend wyścigowy w Formule 1 na Red Bull Ringu. W zeszłym roku polski kierowca miał okazję wziąć udział jedynie w piątkowej sesji treningowej na torze w Spielbergu, a gdy startował w F1 przed laty, to Grand Prix Austrii nie znajdowało się w kalendarzu mistrzostw.
- Byłem tu w samochodach jednomiejscowych w Formule Renault i Formule 3. Właściwie to nie mam dobrych wspomnień z tego miejsca. No dobra… jedno! Zdobyłem tutaj pierwsze pole position w karierze. Tyle że późniejszy wyścig skończyłem w trzecim zakręcie - powiedział kierowca Williamsa na specjalnym nagraniu.
Czytaj także: Hulkenberg i Sainz ukarani przed GP Austrii
Kubica nie ukrywa, że austriacki tor jest wyjątkowy. - Opisanie Red Bull Ringu jednym słowem jest wyzwaniem. Powiedziałbym, że jest wymagający. Bardzo kompaktowy, żeby nie powiedzieć mały, obiekt. Nie ma tu wiele zakrętów, ale mają one różną charakterystykę. Takie, które pokonuje się z małą prędkością, ale też takie bardzo szybkie. Są też różnice w poziomach wysokości - dodał.
ZOBACZ WIDEO Mike Tyson o swoim stosunku do marihuany. "Pomaga nam lepiej wykorzystywać nasz potencjał"
Chociaż 34-latek nie ma wielkiego doświadczenia na Red Bull Ringu, jeśli chodzi o jazdę w F1, to obiekt przypadł mu do gustu przy okazji wcześniejszych wizyt w Austrii. Ma też świadomość tego, że Grand Prix Austrii nie będzie łatwe dla Williamsa.
- To obiekt, na którym lubię jeździć. W przeszłości odjechałem tu kilka fajnych wyścigów. Miejmy nadzieję, że zobaczymy ciekawą walkę z przodu, choć Williamsa niestety tam nie będzie. Oby to jednak był dla nas gładki weekend - wyjaśnił Kubica.
Czytaj także: Haas wstrzymuje się ze zmianami
Polak zdradził też, że przepada za austriacką potrawą narodową. - Jedno słowo, jakie przychodzi mi do głowy, gdy myślę o Austrii to sznycel wiedeński. Lubię to danie, ale nie przyrządzane na maśle, bo nie przepadam za masłem - powiedział kierowca z Polski.
#RK88 covers all things Austria and looks ahead to this weekend's race at the Red Bull Ring#AustrianGP pic.twitter.com/pADT1g4jUf
— ROKiT WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) June 27, 2019