F1: Robert Kubica liczy na dobry występ na Silverstone. Ważny wyścig dla Williamsa

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

- Liczymy na lepsze osiągi i to, że poprawki w samochodzie przyniosą efekty - mówi Robert Kubica przed Grand Prix Wielkiej Brytanii. Dla Williamsa najbliższy wyścig F1 jest szczególny, bo to domowa runda. W garażu zespołu pojawi się Frank Williams.

W tym roku Williams udaje się w nie najlepszych nastrojach na Grand Prix Wielkiej Brytanii. Zespół przed wyścigiem F1 na Silverstone nie ma punktów na swoim koncie i każdy z pracowników zdaje sobie sprawę z tego, że zdobycie ich w najbliższy weekend będzie nie lada wyzwaniem.

- Silverstone to ważne wydarzenie dla zespołu, to nasz domowy wyścig. Liczymy na lepsze osiągi i to, że poprawki w samochodzie przyniosą efekty. Jest to jednak bardzo trudny tor, ma wiele szybkich zakrętów i jest inny niż w Austria, gdzie byliśmy ostatnio. Postaramy się o jak najlepszy wynik z myślą o naszych fanach - przekazał Robert Kubica za pośrednictwem komunikatu Williamsa.

Czytaj także: Ecclestone przyjąłby kulę za Putina

W garażu brytyjskiego zespołu w najbliższy weekend zobaczymy Franka Williamsa. Brytyjczyk, ze względu na swoje problemy ze zdrowiem, nie może od pewnego czasu latać samolotami. Dlatego domowy wyścig to dla niego okazja, by pobyć razem z ekipą.

ZOBACZ WIDEO: #Newsroom. W studiu Robert Kubica i prezes Orlenu

- Silverstone to jeden z najlepszych torów w kalendarzu F1. Jest wyzwaniem dla kierowców, jak i inżynierów. Kombinacja szybkich zakrętów i prostych powoduje, że samochody znajdują się na limicie. Ich ustawienie oraz zarządzanie oponami mają kluczowe znaczenie - stwierdził Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy Williamsa.

Dla kierowców dodatkowym wyzwaniem będzie nowy asfalt na Silverstone. Po zeszłorocznych narzekaniach, które doprowadziły m.in. do odwołania rundy MotoGP ze względu na kiepski stan toru, zarządcy obiektu zdecydowali się na położenie nowej nawierzchni.

Czytaj także: Obajtek zadowolony ze współpracy z Kubicą

- Nie mogę się doczekać Silverstone, to będzie moje pierwsze domowe Grand Prix. Mam wiele świetnych wspomnień z tego obiektu. To mój ulubiony tor w kalendarzu. Wierzę, że to będzie wspaniały weekend - podsumował George Russell, drugi z kierowców Williamsa.

Źródło artykułu: