W ostatnich tygodniach głośno mówi się o tym, że Max Verstappen pasowałby idealnie do ekipy Mercedesa, gdzie miałby zastąpić Valtteriego Bottasa. Kierowca ma w swojej umowie z zespołem Red Bull Racing klauzulę, która umożliwia mu przedwczesne odejście z teamu.
Były kierowca F1, Giedo van der Garde uważa jednak, że Holender powinien zostać w swojej ekipie.
- Myślę, że jego miejsce jest w Red Bullu. Zespół czerwonych byków jest zwariowany na jego punkcie. To oni dali Verstappenowi szansę w królowej motorsportu i szaleńczo w niego inwestują. Nie zapominajmy, że Max wciąż jest bardzo młody - powiedział van der Garde w rozmowie z "De Telegraaf".
Czytaj także: Formuła 1 pozostaje na Silverstone
- Red Bull i Honda rozwijają się w tej chwili bardzo szybko i skutecznie. Dla zawodnika to wielka szansa. Razem mogą osiągnąć wiele, zaryzykowałbym stwierdzenie, że wszystko co najlepsze. Myślę, że Verstappen powinien zostać, bo nigdzie nie będzie miał takich warunków. Widać, że obie strony są wobec siebie lojalne, więc nie spodziewam się zmian - zakończył były kierowca.
Czytaj także: Fernando Alonso nie trafi do Red Bulla
Max Verstappen w Red Bullu jest absolutnym numerem jeden. Gdyby jego transfer do Mercedesa doszedł do skutku, niewykluczone, że pomiędzy nim a równie ambitnym i władczym Lewisem Hamiltonem doszłoby do wielu zgrzytów. Team Toto Wolffa faworyzuje Brytyjczyka, co z pewnością nie podobałoby się Holendrowi, który obecnie gra w swojej ekipie pierwsze skrzypce.
ZOBACZ WIDEO: Wkurzony Robert Kubica. Wtedy przeklina po włosku