Gdy w tym tygodniu Robert Kubica musiał pozostać nieco dłużej w Wielkiej Brytanii ze względu na testy opon Pirelli, 34-latek szybko znalazł sobie zajęcie. We wtorek wybrał się na przejażdżkę rowerową po okolicy wokół toru Silverstone (czytaj więcej o tym TUTAJ).
W środę Kubica sam testował opony na kolejny sezon F1, a już w piątek mogliśmy go oglądać we Włoszech na kolejnej przejażdżce rowerowej. Tym razem 34-latek wybrał się na trening razem z grupą przyjaciół, o czym poinformował za pośrednictwem Instagrama.
Czytaj także: Biznesmeni w więzieniach. Najgorsi sponsorzy w F1
Wolny weekend w kalendarzu, więc Kubica cyk na rower. A za tydzień Grand Prix Niemiec. pic.twitter.com/IIeIgskbj6
— Łukasz Kuczera (@Kuczer13) July 19, 2019
Nie dziwi, że Kubica postanowił zrelaksować się z przyjaciółmi, bo ten weekend jest wolny dla kierowców Formuły 1. Królowa motorsportu powróci do rywalizacji za tydzień, kiedy to na torze Hockenheim rozegrane zostanie Grand Prix Niemiec.
ZOBACZ WIDEO: Kubeł zimnej wody wylany na Roberta Kubicę. Mówi o "mniejszej przyjemności"
Wyścig w Niemczech będzie bardzo ważny dla Williamsa, bo zespół ma zaprezentować na Hockenheim kolejne poprawki w swoim samochodzie. Mają one być bardziej zaawansowane od tych, jakie wprowadzono do modelu FW42 przy okazji ostatniego Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Czytaj także: Rosyjski miliarder kwestionuje sprzedaż zespołu F1
- Ważne jest, abyśmy wprowadzali nowinki regularnie. Gdy będziemy mieć więcej nowych części, będziemy wiedzieć czego się spodziewać. Miejmy nadzieję, że pójdziemy w dobrym kierunku - mówił ostatnio Kubica na briefingu z dziennikarzami (czytaj więcej o tym TUTAJ).
Prawdziwy kibic zawsze z tobą .