12 
W czwartek Robert Kubica ogłosił odejście z Williamsa po sezonie 2019. Polak o swojej przyszłości wypowiedział się na konferencji prasowej przed Grand Prix Singapuru. W trakcie jej trwania zespół rozesłał do dziennikarzy komunikat prasowy, w którym Claire Williams podziękowała 34-latkowi za współpracę (czytaj więcej o tym TUTAJ).
Brytyjka była nieco bardziej wylewna w rozmowie ze Sky Sports. - Byłam zaskoczona, nie spodziewałam się tego. Nie rozmawialiśmy zbyt wiele o przyszłym roku, nie dyskutowaliśmy jakie są jego plany czy zespołu. Daliśmy tylko do zrozumienia, że nie będziemy się spieszyć z decyzją. Zatem Robert sam dokonał wyboru i szanujemy to - zdradziła szefowa Williamsa.
Czytaj także: Robert Kubica odrzuca teorie ekspertów
- Robert wykonał dla nas świetną pracę w ciągu ostatnich dwóch lat. Będzie nam go brakować, gdy już odejdzie - dodała Williams.
W padoku F1 sporo spekuluje się na temat przyszłości Kubicy. Polak łączony jest z rolą rezerwowego w Racing Point (czytaj więcej o tym TUTAJ), bo mógłby wtedy regularnie startować też w innej serii, jak chociażby w niemieckiej DTM (czytaj więcej o tym TUTAJ). Claire Williams nie ma jednak pojęcia, jakie plany ma Kubica.
- Możesz spekulować, równie dobrze jak ja. Nie wiem, co zrobi Robert, bo z nim nie rozmawiałam na ten temat. Najwyraźniej prowadzi jakieś rozmowy za kulisami. Jednak nie mówił mi, gdzie zamierza się udać - podsumowała Williams.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Kibice zrzucą się na odprawę dla Jerzego Brzęczka?! Nietypowy pomysł
Czy rozumiesz decyzję Roberta Kubicy o odejściu z Williamsa? 
