F1: Robert Kubica zaczął już pracę w fabryce Alfy Romeo. Ma za sobą pasowanie fotela (wideo)

Materiały prasowe / BMW / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / BMW / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica zaczął pracę w Alfie Romeo. Zespół z Hinwil opublikował w sieci nagranie z wizyty Polaka w fabryce. - Zobaczyłem wiele twarzy, z którymi współpracowałem w przeszłości - skomentował Kubica.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Roberta Kubicy wizyta w Hinwil to okazja do wielu wspomnień. To właśnie w tej fabryce zaczynał swoją przygodę z Formułą 1 w roku 2006, gdy szwajcarska ekipa rywalizowała w królowej motorsportu jako BMW Sauber. Po ponad dekadzie Kubica miał okazję poznać wiele znajomych twarzy.

- Jestem w Hinwil. Dla mnie to powrót do domu, gdzie zacząłem karierę w F1 w roku 2006. Bardzo fajnie jest wrócić do tego środowiska. Zobaczyłem wiele twarzy, z którymi współpracowałem z przeszłości - powiedział Kubica na specjalnie opublikowanym nagraniu.

Czytaj także: F1 w Australii pod znakiem zapytania z powodu pożarów

Wizyta krakowianina w fabryce Alfy Romeo miała jasny cel. - Odbyłem pasowanie fotela do nowego samochodu. Z przyjemnością czekam nie tylko na jazdę modelem C39, ale też na współpracę z zespołem. Dlatego trzymajcie kciuki za Alfę Romeo - dodał 35-latek.

ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". O krok od dramatu na Rajdzie Dakar. "Dobrze, że jestem cały i z głową"

Pasowanie fotela to standardowa procedura w przypadku F1. Jest on bowiem personalizowany pod wzrost i wymagania kierowcy. Opracowanie go zajmuje nieco czasu, a tego w królowej motorsportu nie ma zbyt wiele. Już w drugiej połowie lutego czekają nas zimowe testy F1 w Barcelonie.

Jest przesądzone, że właśnie w stolicy Katalonii pierwszy raz zobaczymy Kubicę za kierownicą modelu C39. Jak pisał ostatnio Roberto Chinchero z włoskiego "Motorsportu", polski kierowca ma otrzymać co najmniej jeden dzień testowy w lutym.

Czytaj także: Giovinazzi pod presją Kubicy w Alfie Romeo

Kubica goszcząc w Szwajcarii bez wątpienia doglądnął też nowego symulatora, jaki Alfa Romeo zbudowała w Hinwil. Będzie to główne narzędzie Polaka w najbliższych tygodniach. Krakowianin ma być odpowiedzialny za kalibrację urządzenie i sprawienie, by jak najlepiej oddawało one realia prawdziwego samochodu wyścigowego.

Przy okazji wizyty Kubicy w Hinwil zespół zmienił też logotypy w social mediach. Od teraz oprócz charakterystycznego znaku Alfy Romeo widnieje tam orzeł, który jest symbolem PKN Orlen. Firma z Płocka została sponsorem tytularnym Alfy Romeo w roku 2020.

Komentarze (12)
kasia24x
11.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kubica to jest prawdziwy twardziel 
avatar
Marcin Magda
11.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
FORZA ROBERT .Hejterkom pękły gacie hahaahaha 
avatar
mickmick
10.01.2020
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
KUCZERA....pamietaj zeby wyklepac artykul jak KUBICA bedzie skarpetki przymierzal 
avatar
caido
10.01.2020
Zgłoś do moderacji
4
5
Odpowiedz
Po tytule sądziłem, że po prostu poszedł na 6:00 do fabryki i przykręca śrubki. 
avatar
yes
10.01.2020
Zgłoś do moderacji
3
6
Odpowiedz
"Zobaczyłem wiele twarzy, z którymi współpracowałem w przeszłości - skomentował Kubica" - kto inny zobaczyłby ludzi znanych w przeszłości: znajomych, kolegów, niektórych tylko z widzenia...