F1: Williams obiektem drwin. Samochód niczym tubka pasty do zębów (foto)
Williams przedstawił w poniedziałek malowanie nowego samochodu, a następnie George Russell sprawdził model FW43 na torze. Tymczasem kibice zaczęli masowo wyśmiewać kolorystykę maszyny, porównując ją... do tubki pasty do zębów.
W tym roku Williams uniknie kompromitacji, bo model FW43 jest już gotowy i nawet jeździ. W poniedziałek Russell pojawił się na torze w Barcelonie, gdzie odbył tzw. dzień filmowy, w trakcie którego mógł sprawdzić, czy wszystko działa w nim jak należy.
Problem w tym, że kibicom nie przypadło do gustu nowe malowanie Williamsa. Firma po ledwie roku zrezygnowała z dość charakterystycznego turkusowego. Na tegorocznej maszynie są za to biel, czerwień i niebieski. Wszystko tak wymieszane, że zdaniem kibiców FW43 przypomina… tubkę pasty do zębów.
ZOBACZ WIDEO F1. Czy Robert Kubica ma szansę na udział w wyścigu w sezonie 2020? Ekspert rozwiewa wątpliwościW historii zdarzyło się już, że stajnia z Grove miała cały samochód pomalowany na czerwono. Miało to miejsce w roku 1998, gdy sponsorem Williamsa była jedna z firm tytoniowych.
Kierowcami Williamsa w sezonie 2020 będą George Russell oraz Nicholas Latifi, który zajął miejsce Roberta Kubicy.
Czytaj także:
Williams zaskoczył. Samochód już na torze
Alfa Romeo znów podgrzewa emocje. W środę prezentacja samochodu