F1. Sergio Perez pewny swojej przyszłości. "Wkrótce się dowiecie"
Sergio Perez szuka nowego zespołu w F1. Meksykanin miał zgłosić się z ciekawą ofertą do Williamsa. - Wkrótce się dowiecie - mówi Perez o swojej przyszłości, który jest przekonany, że sezon 2021 spędzi w F1.
Materiały prasowe
/ Racing Point
/ Na zdjęciu: Sergio Perez
Perez miał bowiem zgłosić się do Williamsa z ciekawą ofertą, przez co Brytyjczycy biorą pod uwagę wypowiedzenie umowy George'a Russella. Atutem Meksykanina jest wsparcie sponsorów, które gwarantuje zatrudniającej go ekipie kilkanaście milionów dolarów rocznie.
- Na razie niczego nie podpisałem. W tej chwili nie mam nic do powiedzenia, ale sezon dobiega końca i wkrótce powinienem być w stanie ogłosić wam, co będę robić w roku 2021 - powiedział Perez przed GP Portugalii, którego cytuje planetf1.com.
ZOBACZ WIDEO: Branża fitness nie wytrzyma kolejnych obostrzeń. "U nas nawet tłumów nie ma, więc o co chodzi?"- Pewne sprawy idą naprzód. Nie sądzę, by zdradzanie czegokolwiek miało teraz sens. Moje negocjacje muszą pozostać sprawą prywatną. Muszę szanować wszystkie zespoły, z którymi rozmawiam, więc nie będę niczego zdradzać publicznie - dodał kierowca Racing Point.
Według nieoficjalnych wiadomości, Sergio Perez wcześniej rozmawiał z Haasem, ale Amerykanie wybrali oferty Nikity Mazepina i Micka Schumachera. Wolne miejsce na sezon 2021 ma też Red Bull Racing, który potrzebuje kierowcy dotrzymującego tempa Maxowi Verstappenowi.
- Niewiele jest zespołów, a właściwie bardzo, bardzo mało, które mają ciekawy projekt. A tylko taki mnie zainteresuje. Chcę czegoś, co zmotywuje mnie do dawania z siebie 100 proc. Chcę zostać w F1. W tej chwili nic innego mnie nie interesuje - stwierdził Perez.
- Nie wiem, co zrobię, jeśli nie znajdę pracy w F1. Na razie nie myślałem o tym. Jestem całkiem przekonany, że moja kariera będzie trwać nadal. Mam 30 lat. Jestem u szczytu kariery, więc trudno mi zacząć myśleć o robieniu czegoś innego. Najlepsze lata ciągle przede mną - podsumował meksykański kierowca.
Czytaj także:
Kubica czy Giovinazzi? "To nie moja decyzja"
Russell nie przejmuje się plotkami
