Już w listopadzie branżowe media donosiły, że Otmar Szafnauer opuści Aston Martina. Z jednej strony Amerykanin miał w coraz mniejszym stopniu dogadywać się z Lawrencem Strollem, który po przejęciu ekipy z Silverstone zaczął inwestować w nią miliony dolarów, a z drugiej ciekawą ofertę Szafnauerowi miało złożyć Alpine.
Chociaż jeszcze jesienią obie strony zapewniały, że plotki są bezpodstawne, to w środę Aston Martin ogłosił odejście Szafnauera z firmy. "Jego obowiązki, do czasu wyznaczenia następcy, przejmie zespół pracowników wyższego szczebla" - napisano w komunikacie prasowym ekipy z Silverstone.
Aston Martin podziękował Szafnauerowi za 12 lat pracy dla zespołu. Amerykanin dołączył bowiem do stajni z Silverstone, gdy funkcjonowała ona jeszcze pod nazwą Force India i należała do Vijaya Mallyi. Wówczas niejednokrotnie zespół miał problemy finansowe, a mimo to osiągał wyniki ponad stan. Był nawet w stanie zająć czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów F1.
ZOBACZ WIDEO Spisani na spadek, czy zdolni do niespodzianek? Gajewski o atucie beniaminka
"Na szczęście jesteśmy zarządzani i prowadzeni przez silną grupę osób. Możemy poświęcić nieco czasu, aby zbadać różne opcje przed ogłoszeniem nowej struktury zarządczej. Celem zespołu jest jak najlepsze przygotowanie się do rewolucji technicznej w F1 i zbudowanie konkurencyjnego bolidu" - dodano w oświadczeniu Aston Martina.
W padoku F1 jeszcze w listopadzie spekulowano, że miejsce Szafnauera może zająć Martin Whitmarsh. Brytyjczyk niedawno dołączył do Aston Martina, ale został dyrektorem generalnym w spółce-córce odpowiedzialnej za nowe technologie. Whitmarsh wcześniej szefował McLarenowi, gdy ten wspólnie z Lewisem Hamiltonem zdobywał tytuł mistrzowski w F1.
Otwarta pozostaje natomiast kwestia przyszłości Szafnauera w F1. Alpine jak dotąd nie potwierdziło transferu Amerykanina. Za wyniki zespołu z Enstone w sezonie 2021 odpowiadał duet Marcin Budkowski - Davide Brivio. Polak oficjalnie pełnił funkcję dyrektora wykonawczego, zaś Włoch - dyrektora wyścigowego. Jednak na przestrzeni ostatnich miesięcy spekulowano, że Brivio chce wrócić do świata MotoGP, z którego się wywodzi i w którym pracował do 2021 roku.
Gdyby plotki dotyczące transferu Szafnauera do Alpine potwierdziły się, Budkowski mógłby w większym stopniu skupić się na stronie technicznej zespołu. Polski inżynier w tym celu sprowadzany był przed kilkoma laty do Enstone. Miał za zadanie dokonać restrukturyzacji fabryki i zatrudnić nowy personel, przygotowując stajnię do rewolucji technicznej w F1.
Wcześniej, do momentu zakończenia sezonu 2020, szefem Renault (obecnie Alpine) w F1 pozostawał Cyril Abiteboul. To właśnie Francuz ściągnął Marcina Budkowskiego do firmy.
Czytaj także:
Lewis Hamilton porzuci F1 na rzecz filmów?! Znane szczegóły
Zdjęcie Michaela Schumachera poruszyło fanów F1