Kilka ekip Formuły 1 przedstawiło już daty prezentacji nowych bolidów i w przypadku każdej z nich do premier dojdzie jeszcze przed zimowymi testami w Barcelonie. Rozpoczęcie przedsezonowych jazd zaplanowano na 23 lutego. Dlatego też decyzja Alfy Romeo może zaskakiwać. Szwajcarzy postanowili pokazać model C42 już po testach - 27 lutego 2022 roku.
Czy to powód do niepokoju? Czy Alfa Romeo nie zdąży z budową bolidu na jazdy w Barcelonie? Nic bardziej mylnego. Najprawdopodobniej taki ruch ze strony Szwajcarów podyktowany jest kwestiami sponsorskimi i marketingowymi.
Niewykluczone, że w stolicy Katalonii ekipa Roberta Kubicy zaprezentuje się w testowym malowaniu, aby nieco zwiększyć zainteresowanie mediów Alfą Romeo, a swój finalny design pokaże dopiero w niedzielę, 27 lutego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo na lotnisku. "Zaniemówiłem"
Warto przy tym przypomnieć, że przed rokiem Alfa Romeo, ze względu na sponsoring Orlenu, zdecydowała się na premierę bolidu podczas hucznej imprezy w Teatrze Narodowym w Warszawie. Tym razem zdecydowano się na internetową premierę. Zespół przekazał, że szczegóły maszyny C42 pokaże o godz. 9.00 w mediach społecznościowych.
Następnie przewidziano konferencję prasową z udziałem szefostwa Alfy Romeo, jak i kierowców. Do dyspozycji mediów będzie m.in. Robert Kubica.
Polski kierowca, który w sezonie 2022 ponownie będzie rezerwowym ekipy z Hinwil, ma otrzymać szansę jazdy nowym samochodem w zimowych testach F1. Nie wiadomo jednak, czy Kubica wsiądzie za kierownicę już podczas pierwszej tury jazd w Barcelonie (23-25 lutego), czy też dojdzie do tego już podczas drugiej tury testów w Bahrajnie (10-12 marca).
The date you’ve been waiting for pic.twitter.com/PIjqLMUXhL
— Alfa Romeo F1 Team ORLEN (@alfaromeoorlen) February 2, 2022
Czytaj także:
Formuła 1 podjęła decyzję ws. szczepionek. Nie ma odwrotu
Mercedes odpowiedział na plotki. Stanowcze dementi