NHL: Kolejni pewniacy w play off

Grzegorz Grajdura 04 Kwietnia 2009, 10:05

Dla gospodarzy dwa trafienia zaliczył Siergiej Fedorov, a jego rodak - Aleksander Owieczkin zdobył gola i miał dwie asysty. W barwach Buffalo najlepiej spisał się Jaroslav Spacek (dwie asysty), a bramkę na wagę zwycięstwa w doliczonym czasie gry zdobył Jason Pomniville. Wygrana Sabres pozwoliła im zmniejszyć straty do ósmych New York Rangers do czterech punktów.

Po sześciu porażkach z rzędu przełamali się New Jersey Devils, jednak "Diabły" dopiero po dogrywce potrafiły zwyciężyć Tampa Bay Lightning. Pierwsze skrzypce w zespole odegrali Martin Brodeur, który obronił kilka groźnych strzałów przyjezdnych, Zach Parise miał dwie asysty i zaliczył zwycięskie trafienie w dogrywce. Dwa gole i asystę zdobył Jamie Langenbrunner. - Dzisiejsze spotkanie było horrorem z happy endem. Widać było po zawodnikach wielkie skupienie i chęć przełamania tej fatalnej passy. To zwycięstwo to na pewno krok w dobrym kierunku, jednak jeszcze czeka nas wiele pracy - mówił po meczu trener Devils, Brent Sutter.

Aż trzynaście bramek w Filadelfii kibicom zafundowali miejscowi Flyers oraz Toronto Maple Leafs. Gospodarze ostatecznie wygrali 8:5 - trzy bramki i asystę miał Jeff Carter, Danny Briere trzykrotnie asystował i raz zaliczył trafienie. Hokeiści Flyers tym samym odpowiedzieli na ostatnie słowa swojego prezesa Paula Holmgrena, który jasno wyrażał swoje niezadowolenie z gry "Lotników" podczas ostatnich kilku spotkań. - Te porażki były dla nas zimnym prysznicem, po którym na szczęście się otrząsnęliśmy - komentował po meczu Briere.

Zawodnicy Minnesoty Wild dobrze wiedzą, że porażka kosztować może ich pozbawienie szans na udział w play off. Jednak w piątek hokeiści z Minnesoty stanęli na wysokości zadania, pewnie wygrywając z Calgary Flames 4:0. Nicklas Backstrom obronił wszystkie 27. strzałów przyjezdnych. - Naszą desperację widać było najlepiej w pierwszej tercji, wygranej 3:0. Chcieliśmy wygrać i to się udało - komentował po spotkaniu strzelec jednej z bramek - Cal Clutterbuck.

Od drugiego zwycięstwa z rzędu nowy miesiąc zaczęli Chicago Blackhawks, tym razem pokonując we własnej hali Nashville Predators 3:1. Porażka na życzenie Florydy Panthers z Atlantą Thrashers zepchnęła "Pantery" na dziewiątą pozycję w konferencji wschodniej.

Wyniki:

New Jersey Devils - Tampa Bay Lightning 5:4 (po dogrywce) (po dogrywce)
Washington Capitals - Buffalo Sabres 4:5
Philadelphia Flyers - Toronto Maple Leafs 8:5 (po dogrywce)
Florida Panthers - Atlanta Thrashers 1:3
Minnesota Wild - Calgary Flames 4:0
Chicago Blackhawks - Nashville Predators 3:1

Tabele:

EASTERN CONFERENCE

ATLANTIC DIVISION

1. New Jersey 48 26 4 234 199 100
2. Philadelphia 42 25 10 252 225 94
3. Pittsburgh 42 27 8 245 226 92
4. NY Rangers 40 29 9 201 212 89
5. NY Islanders 25 43 9 193 254 59

NORTHEAST DIVISION

1. Boston 50 17 10 259 181 110
2. Montreal 40 27 10 235 231 90
3. Buffalo 38 30 9 233 224 85
4. Toronto 32 33 13 238 281 77
5. Ottawa 33 34 10 203 222 76

SOUTHEAST DIVISION

1. Washington 47 23 8 254 230 102
2. Carolina 43 28 7 224 216 93
3. Florida 38 29 11 219 221 87
4. Atlanta 34 38 6 243 265 74
5. Tampa Bay 24 36 18 201 260 66

WESTERN CONFERENCE

CENTRAL DIVISION

1. Detroit 49 19 9 283 230 107
2. Chicago 42 24 11 249 208 95
3. Columbus 40 29 8 214 212 88
4. St. Louis 38 31 9 220 226 85
5. Nashville 38 32 8 198 214 84

NORTHWEST DIVISION

1. Vancouver 42 25 10 236 210 94
2. Calgary 44 28 6 244 237 94
3. Minnesota 37 32 9 200 189 83
4. Edmonton 36 33 9 222 238 81
5. Colorado 31 44 2 193 250 64

PACIFIC DIVISION

1. San Jose 51 15 11 247 189 113
2. Anaheim 40 32 6 230 225 86
3. Dallas 34 34 10 218 244 78
4. Phoenix 34 37 7 197 236 75
5. Los Angeles 31 35 11 194 224 73

W tabelach kolejno: zwycięstwa, porażki, porażki po dogrywce lub karnych za jeden punkt, bramki i punkty.