Koronawirus. Igrzyska olimpijskie w Tokio przełożone o rok. Co ze sportowcami, którym skończy się kara za doping?

PAP/EPA / FRANCK ROBICHON / Tokio 2020
PAP/EPA / FRANCK ROBICHON / Tokio 2020

Z powodu pandemii koronawirusa IO w Tokio przełożono z 2020 na 2021 rok. Czy w Japonii będą mogli wystartować sportowcy, którym przed tym czasem skończy się kara za doping? Głos w tej sprawie zabrał Michał Rynkowski, dyrektor POLADA.

Igrzyska olimpijskie w Tokio miały odbyć się od 24 lipca do 9 sierpnia 2020 roku. Z powodu pandemii koronawirusa MKOl, w porozumieniu z japońskim rządem, podjął jednak decyzję o przełożeniu najważniejszej imprezy czterolecia na 2021 rok (najprawdopodobniej na miesiące letnie).

Powstaje pytanie, czy w przełożonych o rok igrzyskach będą mogli wystartować sportowcy, którym przed tymi zawodami zakończy się kara za wcześniejsze wykrycie u nich środków dopingujących?

- Przepisy antydopingowe nie mają charakteru związanego z zakazem występu na igrzyskach olimpijskich. Obejmują po prostu okres czasu. Z punktu widzenia przepisów prawa trudno wymagać by sportowcy, którym skończy się kara, nie mogli wystąpić na przełożonych igrzyskach. Staną się z powrotem pełnoprawnymi zawodnikami. Nie ma prawnego sposobu by ich z rywalizacji wykluczyć - wytłumaczył Michał Rynkowski, dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA) w rozmowie z Patrykiem Serwańskim dla rmf24.pl.

Przełożenie igrzysk powoduje także powrót tematu ewentualnego uczestnictwa Rosji w tych zawodach. WADA z igrzysk w 2020 roku wykluczyła rosyjskich sportowców w grudniu 2019 roku. Rosjanie odwołali się do Trybunału Arbitrażowego w Lozannie, a werdykt miał być ogłoszony w maju. Co teraz po zmianie terminu igrzysk?

- Trybunał Arbitrażowy w Lozannie ma więcej czasu na wydanie decyzji w tej sprawie i pewnie Rosjanom zacznie się spieszyć. Pierwotnie pewnie chcieli ten proces przedłużać, bo szanse na występ w Tokio w lipcu były niewielkie. Teraz mogą zmienić strategię, bo także zyskali czas i szansa na igrzyska znów się otworzyła - podkreślił Michał Rynkowski dla rmf24.pl.

Czytaj także:
"To kara boska!" Swietłana Chorkina o przełożeniu igrzysk olimpijskich w Tokio
Policja regularnie sprawdza, czy trener Kszczota i Lewandowskiego przestrzega kwarantanny

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Szalenie trudna sytuacja w światowym sporcie. "Nie ma rozgrywek, nie ma kibiców, nie ma pieniędzy"

Komentarze (4)
avatar
yes
26.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Data jest to "miejsce w kalendarzu", a nie wydarzenie polityczne lub sportowe. 
avatar
Cheers
26.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dopingowiczów należy odsuwać od sportu dożywotnio i problem rozwiązany. 
avatar
Katon el Gordo
26.03.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W artykule padają ważne pytania ale brak na nie konkretnych odpowiedzi.